„PO PRZYSIĘDZE”– POCZĄTEK ŻOŁNIERSKIEJ DROGI

Przysięga wojskowa to przyjęcie na siebie ogromnej odpowiedzialności – za naszą Ojczyznę i naszych bliskich. Dziś możemy z dumą powiedzieć, że stanęliśmy na wysokości naszego pierwszego żołnierskiego zadania — tymi słowami jedna z żołnierzy 4 Warmińsko-Mazurskiej Brygady Obrony Terytorialnej podziękowała wszystkim za trud włożony w szkolenie podstawowe, które odbywało się w Braniewie. Blisko 100 żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej złożyło w sobotę (2 grudnia) uroczystą przysięgę. Ochotnicy, pochodzący z różnych miejscowości województwa warmińsko-mazurskiego, zakończyli nią 16-dniowe szkolenie.

Przy wsparciu instruktorów

 

To był intensywny czas, spędzony na doskonaleniu umiejętności strzeleckich, działaniach taktycznych, orientacji w terenie i umiejętności czytania mapy, zdobywaniu wiedzy z zakresu udzielania pomocy medycznej na polu walki, czy obsługi radiostacji.

Nowi żołnierze podkreślali, że nie było lekko – szczególnie ze względu na śnieg i mróz, które dały się we znaki. Ale trudności te rekompensowało zdobywanie nowej wiedzy i umiejętności.

— Nastawiałam się, że będzie trudniej — mówi szer. Marta. — Instruktorzy bardzo nam pomagali, poświęcali nam dużo czasu, nigdy  nie było problemu z dodatkowym wytłumaczeniem jakichś kwestii, czy indywidualnym podejściem. Szkolenie było naprawdę na wysokim poziomie, przy bardzo dużym zaangażowaniu prowadzących. Poza tym podchodzono do nas po przyjacielsku: zawsze mogliśmy liczyć na wsparcie i pomoc w różnych sytuacjach. Były też trudniejsze chwile i chyba każdy miał jakiś kryzys, bo dla wszystkich z nas było to zupełnie nowe doświadczenie.

 

 

Przed nimi żołnierska droga

 

Najważniejszym  momentem szkolenia było złożenie uroczystej przysięgi. Ślubowanie stanowiło nie tylko zakończenie intensywnego szkolenia, ale również pierwszy krok w trzyletniej formacji w macierzystych batalionach: w Olsztynie, Ełku, Giżycku, Braniewie i Morągu. To rozpoczęcie „żołnierskiej drogi”, o której mówił płk Jarosław Kowalski, dowódca 4W-MBOT.

— Nie będzie to droga łatwa, ale podczas jej przemierzania z pewnością czeka was dużo satysfakcji — mówił dowódca brygady. — Jestem przekonany, że dla każdego z was będzie to satysfakcja płynąca ze wzorowego wykonywania zadań i dobrze pełnionej służby na rzecz Ojczyzny.

Niektórzy z żołnierzy nie ukrywają, że chcieliby w przyszłości rozpocząć w wojsku służbę zawodową. Inni skupiają się na razie na przykład na nauce. Jak szer. Karol, który jest jednym z uczniów składających przysięgę.

— Na razie chcę się skupić na terytorialnej służbie, a co będzie później – zobaczymy — mówi szeregowy. — Jestem w klasie maturalnej i na ten moment chcę łączyć szkołę ze służbą.

 

To jedna z wielu zalet służby w Wojskach Obrony Terytorialnej: służący w nich żołnierze na co dzień wykonują swoje obowiązki zawodowe, pracują lub uczą się. Łącząc te zadania z rotacyjną służbą, w jeden weekend w miesiącu i podczas 14-dniowego szkolenia zintegrowanego. Cała formacja terytorialsa trwa 3 lata.

4W-MBOT przygotowuje się już do kolejnej „szesnastki”, która rozpocznie przyszłoroczny cykl szkoleniowy. To szkolenie odbędzie się pod hasłem „Ferie z WOT” i będzie skierowane przede wszystkim do uczniów i nauczycieli, którzy przerwę w nauce i pracy będą chcieli wykorzystać na zyskanie wojskowych umiejętności. Oprócz nich zgłosić się może każdy chętny, pełnoletni mieszkaniec regionu, który spełnia wymogi formalne.

Aby zdążyć przed wyznaczonym terminem – nie zwlekaj! Złóż swój wniosek już dziś! Skontaktuj się z rekruterem 4W-MWOT z Twojego powiatu, wyszukując kontakt na stronie Rekruterzy WOT: /4bot/Rekruterzy/  lub dzwoniąc pod numer Linii Wsparcia Rekrutacji: 800 696 077 (czynna od poniedziałku do piątku, w godzinach 7:30 - 15:30).

Możesz także odwiedzić najbliższe Wojskowe Centrum Rekrutacji, które znajdziesz na stronie Centra rekrutacji - CWCR (wojsko-polskie.pl).

Wojska Obrony Terytorialnej liczą 38,5 tys. żołnierzy. Około 10% z nich to żołnierze 4W-MBOT – najliczniejszej w tej chwili brygady w całej formacji. Służą oni w batalionach w Braniewie, Morągu, Olsztynie, Giżycku i Ełku.

 

Sabina Mazurek

Komentarze (0)

Dodaj swój komentarz