Sezon grzewczy przed nami – jak uchronić się przed tlenkiem węgla

Coraz chłodniejsze dni sprawiają, że wiele osób zacznie przygotowywać się do sezonu grzewczego. Zapotrzebowanie na ogrzewanie w naszych domach będzie rosło, jak podkreślają eksperci warto odpowiednio przygotować się do tego sezonu. Według raportu Resideo „Bezpieczny dom” pomimo tego, że blisko 3/4 przebadanych Polaków (71%) posiada urządzenie grzewcze, które może emitować tlenek węgla, tylko 61% zdaje sobie sprawę, że zatrucie tlenkiem węgla (CO) może wystąpić w ich domach1. Od początku roku odnotowano 3275 interwencji, 941 osób uległo podtruciu, a 32 osoby zmarły w wyniku zatrucia czadem.

Tlenek węgla – bezbarwny i bezwonny gaz powstający w wyniku nieprawidłowego działania urządzeń grzewczych jest źródłem zatrucia i zgonów każdego roku. Jak pokazują wyniki badań znaczna część populacji w krajach Europy Środkowo-Wschodniej (Polska: 71%, Czechy: 68%, Rumunia: 80%, Słowacja: 66%, Węgry: 85%) może nie zdawać sobie sprawy, że ogień i urządzenia grzewcze w ich domach mogą wytwarzać tlenek węgla.

 

„Tylko we wrześniu odnotowano 127 interwencji, a 12 osób uległo podtruciu. Rozpoczynamy sezon grzewczy a wraz z nim czas wzmożonego używania urządzeń grzewczych, dlatego spodziewamy się stałego wzrostu liczby interwencji związanych z zatruciem tlenkiem węgla. Dlatego tak ważne jest, aby każdy z nas był świadomy zagrożeń wynikających z zatrucia czadem i ryzyka rozprzestrzeniania się dymu” – podkreśla bryg. mgr inż. Karol Kierzkowski, rzecznik prasowy komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej.

 

Nawet przy wzroście cen energii – jedynie 7% Polaków zmieniło system ogrzewania w swoim domu, aby obniżyć wysokość rachunków. Nadal większość gospodarstw domowych (71%) posiada tradycyjne kotły na drewno, olej lub gaz, piece gazowe i kominki. Paliwa takie jak gaz, węgiel, pellet czy olej opałowy mogą uwalniać tlenek węgla, dlatego, jak podkreślają eksperci, świadomość zagrożenia może uratować życie.

 

Najlepszym sposobem zapobiegania zatruciom tlenkiem węgla i dymem jest posiadanie w domu czujniku tlenku węgla i dymu. Według bryg. mgr inż. Karola Kierzkowskiego równie ważne są:

  • Odpowiednia wentylacja domu – należy umożliwić cyrkulację świeżego powietrza niezależnie od pory dnia lub pory roku

  • Szybkie reagowanie na niepokojące symptomy – jeśli odczuwasz zawroty głowy, zmęczenie, bóle głowy lub nudności i nie czujesz się lepiej po przewietrzeniu pomieszczenia, opuść dom i wezwij pomoc

  • Konserwacja i kontrola – zleć profesjonaliście regularną kontrolę urządzeń grzewczych i komina

  • Czujniki tlenku węgla i dymu – zainstaluj nawet tam, gdzie używane są nowoczesne kotły z zamkniętym palnikiem

  • Bezpieczeństwo wszystkich pomieszczeń – do zatrucia tlenkiem węgla najczęściej dochodzi w łazienkach, dlatego ważne jest, aby zainstalować czujniki we wszystkich pomieszczeniach.

 

 

Natalia Długosz

 

Komentarze (0)

Dodaj swój komentarz