Poznaliśmy mistrzów województwa warmińsko-mazurskiego! Czas na Finały Ogólnopolskie i grę o Wielki Finał na PGE Narodowym

Finały w województwie warmińsko-mazurskim odbyły się w dniach 7 i 8 kwietnia na terenie Stadionu Miejskiego przy ulicy Sienkiewicza 1 w Iławie.Pierwszego dnia oglądaliśmy rywalizację chłopców i dziewczynek w najstarszej kategorii (do lat 12), a drugiego dnia w pozostałych kategoriach – do lat 8 i do lat 10. Całość stanowiła wielkie święto futbolu, podczas którego największe talenty z całego regionu mogły zmierzyć się ze swoimi rówieśnikami przy gorącym wsparciu trenerów, rodziców oraz obecnych na rozgrywkach kibiców. Na wszystkich uczestników czekały medale, nagrody rzeczowe i oczywiście doskonała zabawa, a wszystko odbyło się w atmosferze fair play i przy oprawie godnej największych światowych turniejów.

W zmaganiach dziewczynek do lat 12 najlepsza okazała się drużyna SP Samborowo, która w finale wygrała z SP 18 Olsztyn. – Dzień finałów w Iławie minął nam bardzo szybko. Bardzo duża jest też nasza radość po tym zwycięstwie. Wcześniej mieliśmy już drugie miejsce na finale wojewódzkim i wszyscy marzyliśmy teraz o pierwszym. Jak widać, marzenia się spełniają – cieszył się trener Sławomir Mikołajczyk. – Otoczka turnieju i obecność rodziców dodatkowo nakręciła moje dziewczyny. Bez wsparcia rodziców nie byłoby nas tutaj, są z nami na każdych rozgrywkach i pomagają jak tylko mogą. Poza tym, mam to szczęście, że wiele utalentowanych dziewczyn trafiło do jednej klasy, a dodatkowo podczas swojego pierwszego finału wojewódzkiego zostały zauważone przez klub z Olsztyna i trenują tam trzy razy w tygodniu. Efekty właśnie widzieliśmy.

W kategorii do lat 12 chłopców złote medale otrzymali gracze SP 19 Elbląg. W decydującym meczu pokonali oni SP 6 Ełk 1:0 po trafieniu w ostatnich sekundach spotkania. – Praktycznie co roku gramy w finałach wojewódzkich. Rejestrujemy drużynę w pierwszym możliwym terminie i zawsze traktujemy ten turniej w specjalny sposób. To świetnie zorganizowana i poprowadzona impreza, dlatego też ta wygrana to dla chłopaków olbrzymi sukces. Ciężko na niego pracowali a gol tuż przed ostatnim gwizdkiem był cudownym ukoronowaniem tego dnia – oceniłtrenerPiotr Zając. – Poziom turnieju rośnie z roku na rok. Rok temu odpadliśmy w ćwierćfinale, ale tamta lekcja bardzo nam się teraz przydała. Jako klasa sportowa mamy fantastyczne warunki do pracy. Oprócz „zwykłych” lekcji WF-u mamy dodatkowo sześć godzin typowo piłkarskich w każdym tygodniu. Co więcej, dysponujemy dobrze wyposażoną halą i możemy korzystać z pierwszego boiska Olimpii Elbląg. Dlatego ten sukces to także sukces władz szkoły, władz miasta i władz klubu, które od początku były przychylne temu projektowi.

W najmłodszej kategorii dziewcząt najwięcej powodów do zadowolenia ponownie miał zespół SP Samborowo, który w finale wygrał ze Skrzatami Pisz po rzutach karnych (w regulaminowym czasie było 2:2, w rzutach karnych 2:0). - Sami nie wiemy, jak to się stało, że wygraliśmy w Iławie aż w dwóch kategoriach.  Ale wyszło najlepiej, jak tylko mogło. A te dziewczynki dopiero we wrześniu zaczęły treningi i od tamtej pory ćwiczą raz w tygodniu razem z chłopcami. Ta godzina zajęć w tygodniu uratowała nam zespół, bo bez niej zapewne nie rozmawialibyśmy teraz w tak wyśmienitych nastrojach – przyznał trener Sławomir Mikołajczyk. – Trzeba wspomnieć, że dziewczynka, która strzeliła dla nas w finale tego „złotego gola” na wagę rzutów karnych, jest siostrą zawodniczki, która w najstarszej kategorii zdobyła dla nas aż 18 bramek i była najskuteczniejszą zawodniczką całego turnieju.

W najmłodszej kategorii u chłopców najlepiej poradzili sobie zawodnicy AMO Olsztyn, którzy w decydującym spotkaniu zwyciężyli AMO Ełk 3:0. – Cieszymy się z tego pierwszego miejsca, ale nie zapominamy, że w takich turniejach dla ośmiolatków wynik nie jest sprawą nadrzędną. Najważniejsza jest dobra zabawa i to, że wszyscy uczestnicy wybiegali na boisko z uśmiechami na twarzy – podkreślał trener Kamil Kozłowski. – W dobrej grze pomagała chłopcom cała otoczka Turnieju. Gdy słyszeli z trybun doping rodziców, mobilizowali się jeszcze bardziej i jeszcze mocniej angażowali w mecz. Zagrali naprawdę fajne zawody i doskonale sprawdzili się w warunkach turniejowych. Zwłaszcza że na co dzień nie gramy na trawiastych boiskach, a na sztucznej nawierzchni na „orliku”. Doświadczenia zebrane w Iławie będą procentować u tych chłopców przez najbliższe miesiące, a może nawet i lata. Dzieciaki czekały na ten turniej długo i teraz pewnie nie będą mogli doczekać się już kolejnej edycji.

Wśród dziewcząt w kategorii do lat 10 okazały puchar wywalczyły piłkarki SSP Tylice, które w finale pokonały UKS Perły Olsztynek 1:0. - Rozpiera mnie radość, że odkryłem te perełki i mogłem je tak doszlifować, że teraz całują z uśmiechem te złote medale. Wszyscy wiedzą, że turniej „Z Podwórka na Stadion o Puchar Tymbarku” jest największą i najbardziej prestiżową imprezą piłkarską dla dzieci w Europie i moje uczennice też tak do tego podchodzą. Począwszy od eliminacji gminnych i powiatowych zawsze dają z siebie wszystko, bo wiedzą, że na finałach wojewódzkich czeka je znakomita zabawa. A teraz posmakują gry w finale krajowym. Sam jeszcze nie mogę w to uwierzyć – nie krył radości trener Jarosław Roszkowski. – To zdecydowanie największy sukces i najpiękniejszy dzień w mojej karierze trenerskiej. Do tej pory uczestniczyłem w dwóch województwach w finale wojewódzkim tego turnieju i za każdym razem, czyli trzykrotnie, kończyłem na drugim miejscu.

W rywalizacji chłopców do lat 10 na najwyższym stopniu podium stanęli piłkarze SP 18 Olsztyn. Po pełnym dramaturgii spotkaniu wygrali oni z zespołem gospodarzy – UKS Mały Jeziorak Iława. W regulaminowym czasie gry było 2:2, a w rzutach karnych 2:0 dla młodych zawodników ze stolicy województwa. – Z ręką na sercu mogę powiedzieć, że spodziewałem się tak udanego występu.  Codzienną pracą w szkole i akademii chłopcy pokazywali bowiem, że mogą tutaj powalczyć o pełną pulę i tak się stało. Poprzeczka przez rywali na pewno była jednak zawieszona wyżej niż się spodziewaliśmy, dlatego ta euforia po finale była tym większa – mówił trener Michał Trzeciakiewicz. – Założenia na finał były proste. Chłopcy mieli pokazać to, nad czym na co dzień pracujemy: grę piłką, a nie kopanie do przodu. Specjalnie z myślą o tym turnieju w Iławie wcześniej wyszliśmy w tym roku z sali na otwarte boisko, aby chłopcy przyzwyczaili się do trawiastej murawy – dodałtrenerBeniamin Borkowski. – Cieszy nas również fakt, iż zainteresowanie piłką w Olsztynie jest olbrzymie. Dzieciaki chcą się ruszać. Gdyby można było zabrać 50 dzieciaków na ten turniej, to też nie mielibyśmy z tym problemu.

W tegorocznej edycji Turnieju postanowiono też wyróżnić specjalnie drużyny, które wykazują się godną pochwały postawą. Wprowadzona „Zielona Kartka Fair Play” pozwala sędziemu nagradzać zawodników za zachowania zgodne z duchem gry fair, czy wręcz stanowiące pokaz wyjątkowego zachowania (jak np. przyznanie się do złamania przepisów gry, pomimo braku reakcji sędziego). Na stronie Turnieju zostanie opublikowana lista ze wszystkimi drużynami z odznaczeniami „Zielonej Kartki Fair Play”, a zespół, którego zawodnicy zbiorą najwięcej zielonych kartek na przestrzeni całej edycji, zostanie wyróżniony nagrodą fair play.