Pijany motorowerzysta zatrzymany przez policjantów

Policjanci z posterunku Policji we Fromborku przerwali jazdę nieodpowiedzialnemu kierowcy. W chwiki kontroli mężczyzna miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Policjanci wciąż apelują do kierowców piłeś ? NIE JEDŹ ! Włącz myślenie !


Wczoraj (28.06) około godz. 18:00 patrol funkcjonariuszy z posterunku Policji we Fromborku zatrzymał do kontroli nadjeżdżającego motorowerzystę. Już chwilę później okazało się, żę mężczyzna nie powinień w ogóle włączać się do ruchu. Badanie jego stanu trzeźwości wykazało, że jechał mając ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Teraz za popełnionwe przestępstwo będzie musiał odpowiedzieć przed sądem.

Nietrzeźwi wciąż stanowią olbrzymie zagrożenie dla innych na drogach. Jak wynika z policyjnych statystyk – w 2017 roku pijani użytkownicy dróg spowodowali 2163 wypadki, w których zginęły 273 osoby, a rannych zotało ponad 2400 osób. Policjanci systematycznie przeprowadzają akcje i działania mające na celu przekonanie kierowców, że nie powinni prowadzić, jeśli wcześniej pili. Nie ma żadnej sprawdzonej metody, dzięki której można by stwierdzić, po jakiej ilości alkoholu kierowca bezpiecznie może jechać. Udowodnione  zostało natomiast, że  alkohol zmniejsza szybkość reakcji, obniża koncentrację, wpływa a ograniczenie pole widzenia. Żadna jazda po alkoholu nie jest bezpieczna.

Każdy kierowca, który jednak  nieodpowiedzialnie zdecyduje się prowadzić po pijanemu powinien liczyć się z prawnymi konsekwencjami które poniesie :

Kto kieruje w stanie po użyciu  alkoholu (od 0,2 do 0,5 promila) popełnia wykroczenie zagrożone karę aresztu, grzywną do 5000 zł i czasowym zatrzymaniem prawa jazdy. Sąd orzeka zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych w miesiącach lub latach, na okres od 6 miesięcy do 3 lat.

Kierowanie w stanie powyżej 0,5 promila stanowi przestępstwo, zagrożone karą pozbawienia wolności do lat 2 oraz środkiem karnym w postaci zakazu prowadzenia pojazdów na czas od 1 roku do 10 lat.



Jolanta Sorkowicz

 

Źródło: Policja

Komentarze (0)

Dodaj swój komentarz