Braniewo : Pijany ojciec jeździł ciągnikiem – zareagowała rodzina

Właściwą postawą, zasługującą na pochwałę, wykazali się członkowie jednej z rodzin w powiecie braniewskim. Syn, a chwilę wcześniej jego partnerka, powiadomili funkcjonariuszy o tym, że pijany ojciec jeździ ciągnikiem. Policjanci potwierdzili zgłoszenie. W chwili zatrzymania kierowca miał blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie. Co więcej, sprawdzenie w policyjnych bazach danych wykazały, że nie ma on uprawnień do kierowania pojazdami. Taka reakcja rodziny ma ogromne znaczenie w walce z pijanymi na naszych drogach. Dzięki obywatelskim zgłoszeniom możemy uratować życie nie tylko nieodpowiedzialnym, nietrzeźwym kierowcom, ale także tym uczestnikom ruchu, którzy mijaja się z nimi na trasach.

 

Pomimo faktu, iż liczba pijanych kierowców na braniewskich drogach spada z roku na rok, to wciąż ta grupa stanowi duże zagrożenie dla pozostałych kierujących. Policjanci aktywnie włączają się we wszystkie działania, które nawet w najmniejszym stopniu mogą wpływać na poprawę staniu bezpieczeństwa na naszych drogach. Zagrożenie zmniejszają również mieszkańcy poprzez przekazywanie informacji o tym, że za ,,kółko'' wsiadł ktoś nietrzeźwy. Cieszy fakt, że wciąż wzrasta świadomość ludzi na temat tego, jak negatywnie wpływa alkohol na zachowanie użytkowników dróg. Funkcjonariusze przypominają, że ogromne znaczenie w walce z pijanymi kierowcami ma odpowiednia rekacja świadków. Tak było i tym razem. W piątek oficer dyżurny braniewskiej jednostki został poinformowany, że po drogach powiatu porusza się nietrzeźwy traktorzysta. Chwilę później syn mężczyzny powiadomił, że pijany ojciec wrócił do domu. Podczas zatrzymania przez funkcjonariuszy kierowca miał blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie. Co więcej, sprawdzenie w policyjnych bazach danych wykazały, że nie ma on uprawnień do kierowania pojazdami. Teraz nieodpowiedzialny traktorzysta odpowie przed sądem. Możliwe, że właśnie takie zgłoszenie umożliwiające działanie policjantom, uratowało życie pijanemu kierowcy lub innej osobie.

Jolanta Ciszewska

Źródło: Policja

Komentarze (0)

Dodaj swój komentarz