Futbolowe szaleństwo w Kaliningradzie – od kuchni

Już w czerwcu tego roku rozpoczynają się mecze kolejnych piłkarskich mistrzostw świata. Cztery mecze mundialu odbędą się w niedalekim od polskiej granicy, Kaliningradzie. Niespełna półmilionowa aglomeracja zorganizuje cztery mecze fazy grupowej:

 

Chorwacja – Nigeria (grupa D, 16.06, godz. 21),
Serbia – Szwajcaria (grupa E, 22.06, godz. 20),
Hiszpania – Maroko (grupa B, 25.06, godz. 20) oraz
Anglia – Belgia (grupa G, 28.06, godz. 20)

 

Na żywo obejrzy mecze po 35 tysięcy kibiców. Czy w mieście nad Pregołą wszystko jest już gotowe na przyjęcie tak futbolistów jak i kibiców zainteresowanych imprezą? Pytamy o to dziennikarza z Kaliningradu, opisującego przygotowania do imprezy, Nikitę Kuzmina, redaktora naczelnego portalu rugrad.eu

 

- Sercem takiej imprezy jest stadion. Jak idzie jego budowa – pytam N. Kuzmina.

 

- Roboty na samym stadionie już się kończą. Włączono już nawet podświetlenie, które eksponuje piękną sylwetkę nowej areny. Po zakończeniu mistrzostw stadion będzie areną domowych meczów miejscowej Baltiki, grającej obecnie na drugim poziomie rozgrywek w Rosji. W sumie budowa kosztowała około 300 milionów dolarów USA. Za te pieniądze zrównano z ziemią wyspę na Pregole, gdzie stadion się znajduje. Samej budowie towarzyszyło wiele komplikacji. Na początek trzeba było cały teren zmeliorować, gdyż sama wyspa jest bardzo podmokła. Potem zbankrutował główny wykonawca stadionu.

 

- Jak wygląda otoczenie stadionu?

 

- To zdecydowanie słaby punkt całej inwestycji. Ciągle dominuje tam błoto. Istnieje nawet zagrożenie, że to otoczenie nie będzie przygotowane do rozpoczęcia mistrzostw i kibice będą dochodzili do stadionu po specjalnych kładkach. To jednak wariant pesymistyczny. Wszyscy liczą, że jednak uda się zakończyć odwodnienie terenu oraz pogoda… nie będzie deszczowa. Zmienia się także cały, oczekujący na kibiców z całego świata, region.Trwa budowa wschodniej obwodnicy i drogi dojazdowej do lotniska. Odnowione zostało nabrzeże, wraz z promenadą spacerową. Mer Kaliningradu Aleksander Jaroszuk poprosił mieszkańców Kaliningradu i okolic, by na czas mistrzostw wyjechali. Ale nie powiedział dokąd. Mer przedstawił także inne prośby wobec mieszkańców:o posprzątanie podwórek, o naukę języka angielskiego, żeby pomagać gościom, a także o niebicie się z fanami innych reprezentacji. W Kaliningradzie najbardziej boją się starć z Chorwatami i Anglikami.

 

- Problemem już teraz wydają się nadmierne apetyty właścicieli hoteli, a nawet kwater prywatnych. Ceny noclegów na czas mistrzostw są niemiłosiernie windowane. Czy władze mogą jakoś wpłynąć to zmienić.

 

- Władze mają tu ograniczone możliwości. Obwód Kaliningradzki jest bowiem tym miejscem w Rosji, gdzie ceny miejsc hotelowych na okres futbolowego czempionatu stały się najwyższe w całej Rosji. Pewnie jednak sam rynek rychło sprowadzi na ziemię tych, którzy będą chcieli zarobić jakieś astronomiczne kwoty na mistrzostwach. Już teraz w kaliningradzkich mediach dużo się mówi i pisze, że wielu kibiców będzie mieszkało w polskich miastach przygranicznych i będą dojeżdżali do Kaliningradu tylko na mecze.  
Sytuacja ta nie uszła uwadze kaliningradzkim urzędnikom. Najprawdopodobniej władze regionalne sięgną po ogólno rosyjskie zarządzenie o ustanowieniu cen maksymalnych na hotele i kwatery prywatne. Obecnie specjalna służba gubernatorska analizuje przez internet wszystkie ceny noclegów. Ci którzy ustanawiają u siebie ceny idące w setki dolarów za jedną noc będą na początek ostrzegani o nieprawidłowości i nieadekwatności ceny do jakości proponowanej usługi.

 

Inna rzecz, iż hotelarze już próbują różnych sztuczek by nie podpaść pod przepis o zawyżaniu cen. Podstawową metodą jest ustalenie niskiej ceny za nocleg, ale powiązane jest to z bardzo wysokimi cenami obligatoryjnych usług dodatkowych. Jednym z tego elementów jest choćby bardzo wysoka cena za śniadanie czy parking. 
Oficjalna cena maksymalna za nocleg nie powinna być wyższa niż 4 tysiące rubli (ok. 250 złotych) od osoby w obiektach „bez gwiazdek”. W hotelach trzygwiazdkowych cena maksymalna wynosi już jednak równowartość prawie 2 tysiące złotych. W pięciogwiazdkowych hotelach cena maksymalna została ustanowiona na około 4 tysiące złotych. I mimo takiej drożyzny w hotelach mają już 100% - ową rezerwację na okres mistrzostw świata. Taki stan oznacza, że teraz przed swoją szansą stają właściciele mieszkań prywatnych. Tam też jednak cena wynajmu mieszkania dla dwóch osób rozpoczyna się od 800 złotych za dobę. 
 

 

Jakby nie patrzeć nawet te ceny maksymalne są bardzo wysokie. Oznacza to bardzo dużą szansę dla hoteli w polskich przygranicznych miastach. Tym bardziej, że miejsc hotelowych jest tu w sumie nie więcej jak 12 tysięcy. A na każdy mecz przecież pojawi się tłum 35 tysięcy ludzi.

 

- Na każdych mistrzostwach potrzebne są także hotele najwyższej klasy, gdzie będą mieszkali goście FIFA.

 

-  Na tę okazję budowane są całkiem nowe, luksusowe hotele. Jednym z nich jest „Legendorf” pod Gwardiejskiem (około 40 kilometrów od stadionu, z bardzo dobrym dojazdem). To bardzo komfortowy obiekt z dużą strefą rekreacyjną. Hotel jest rekonstrukcją niemieckiego jeszcze zamku.   

 

W samym centrum Kaliningradu otwarty już został „Crystal House Suite Hotel& SPA. To także komfortowy hotel z wieloma apartamentami oraz luksusowymi, 300 – metrowymi penthousami. Z okien hotelowych rozciąga się widok na historyczne centrum miasta. Jest także lobby bar, elegancka restauracja, SPA, baseny, siłownia. Kuchnię prowadzi tu mający doświadczenie z najlepszych restauracji francuskich, Andrej Korobiak.

 

- Mistrzostwa świata to nie tylko mecze. Poszczególne drużyny muszą mieć swoje bazy treningowe.

 

- W naszym regionie zamieszka tylko reprezentacja Serbii, która wybrała „Falk Resort”, centrum treningowo – hotelowe w Swietłogorsku. Wybierając to właśnie miejsce, trener narodowej drużyny Serbii podkreślał, że Swietłogorsk jest dla jego ekipy idealny z racji na spokój panujący w tym nadmorskim miasteczku. W Kaliningradzie Serbowie zagrają jednak tylko jeden mecz. Ze Szwajcarią. Na pozostałe będą latać samolotami.

 

- Kibice by dojeżdżać na mecze z Polski muszą jeszcze przekroczyć granicę….

 

- Specjalne zarządzenia stwierdzają jednoznacznie, że dla kibiców, legitymujących się, prócz paszportów, także biletami wstępu (mogą zastąpić wizę) na mecze (najtańsze po 105 USD), będą działały specjalne kanały odpraw. Założenie jest takie by przekroczenie granicy przez kibica nie trwało, po stronie rosyjskiej dłużej niźli 20 minut. Przy czym każdy cudzoziemiec, który chciałby przebywać w Kaliningradzie dłużej niźli 24 godziny musi się zameldować. To preferuje zdecydowanie hotele, które obowiązek meldunkowy biorą na siebie.

 

- Na wszystkich dużych imprezach piłkarskich kanonem trybun jest sprzedaż piwa na trybunach. Jak z tym będzie w Rosji.

 

- Prawo rosyjskie zabrania sprzedaży alkoholu na imprezach sportowych. Na czas mistrzostw globu władze dokonały jednak korekty tych przepisów. Na trybunach będzie więc obecne piwo. W plastikowych kubkach.

 

- Dziękuję za rozmowę i do zobaczenia na trybunach.

 

Rozmawiał (w Kaliningradzie): Krzysztof Szczepanik

  

Źródło: Własne

Galeria

Komentarze (0)

Dodaj swój komentarz