Pijany kierowca z pijanymi pasażerami wylądował w rowie

Policjanci z braniewskiej ''drogówki'' interweniowali wobec pijanego 27-latka, który stracił panowanie nad autem, wypadł z drogi i znalazł się w rowie. Z mężczyzną podróżowali dwaj pasażerowie, którzy także byli pod działaniem alkoholu. Co więcej kierowca nie posiadał uprawnień do kierowania.



Wczoraj (15.10) podczas patrolu w okolicy miejscowości Chruściel patrol ruchu drogowego został powiadomiony przez jednego z kierowców, że w rowie znajduje się auto, a mężczyzna, który kierował ucieka. Funkcjonariusze szybko dotarli we wskazane miejsce, a stamtąd ruszyli tropem kierującego. Po chwili trzej mężczyźni, którzy podróżowali tym samochodem byli już w radiowozie. Policjanci ustalili przebieg zdarzenia, a także to, kto siedział za kierownicą. Okazało się, że pijany 27-latek przewoził dwóch znajomych. W pewnym momencie stracił panowanie nad autem i wjechał do rowu. Wszyscy o własnych siłach opuścili pojazd i na szczęście nie odnieśli żadnych obrażeń. Za spowodowanie kolizji, kierowanie bez uprawnień oraz zły stan techniczny samochodu 27-latek został ukarany 1000-złotowym mandatem. Co więcej – będzie musiał odpowiedzieć także za popełnione przestępstwo jazdy w stanie nietrzeźwości. Za to grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności.

Jolanta Sorkowicz

Źródło: Policja

Komentarze (0)

Dodaj swój komentarz