Pijany pojechał po alkohol, a po drodze ochlapał przechodnia

Zarzutem jazdy w stanie nietrzeźwości zakończy się dla 44-latka wyjazd po zakupy. Funkcjonariusze zatrzymali go na ulicach Pieniężna tuż po tym, jak ochlapał wodą z kałuży pewnego przechodnia. Dzięki czujności zgłaszającego, który o swoich podejrzeniach powiadomił funkcjonariuszy, nieodpowiedzialny kierowca odpowie przed sądem za popełnione przestępstwo.



Wczoraj (03.02.2019r.) oficer dyżurny Policji został powiadomiony przez zaniepokojonego mieszkańca  Pieniężna, że ulicami miasta jeździ pijany mężczyzna. Na miejsce natychmiast skierowano patrol. Po dotarciu do zgłaszającego funkcjonariusze ustalili, że po godz. 18:00, gdy spacerował z psem, został ochlapany  wodą z kałuży przez kierowcę. Chwilę później, chcąc zwrócić mu uwagę, zgłaszający podszedł do wspomnianego auta. W trakcie rozmowy wyczuł alkohol od siedzącego za kierownicą mężczyzny i poinformował go, że o wszystkim powiadomi Policję. Kiedy zgłaszający po paru minutach wrócił do kierowcy zorientował się, że nie ma go już w aucie. Funkcjonariusze wspólnie z mężczyzną postanowili sprawdzić miasto. W pewnym momencie dostrzegli idącego jedną z ulic 44-latka, odpowiedzialnego za całe zdarzenie. Policjanci sprawdzili jego stan trzeźwości. Okazało się, że prowadził auto mając blisko 2 promile alkoholu w organizmie. Teraz pijany kierowca odpowie przed sądem za popełnione przestępstwo. Grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności.

Jolanta Sorkowicz

Źródło: Policja

Galeria

Komentarze (0)

Dodaj swój komentarz