W ciągu pół godziny dwóch kierowców straciło prawo jazdy

Od maja kierowcy muszą liczyć się ze srogimi konsekwencjami zbyt szybkiej jazdy w terenie zabudowanym. To właśnie rażące przekroczenia prędkości spowodowały, żę w ciągu zaledwie 30 minut dwóch kierowców straciło prawo jazdy. Z policyjnej kontroli wynika, że mężczyźni pędzili swoimi autami, gdy liczniki wskazywały kolejno 107km/h oraz 117 km/h. Teraz przez kolejne 3 miesiące nie będą mogli wsiąść za kierownicę.

 

Od maja obowiązują nowe przepisy, które zaostrzają sankcje wobec tych kierowców, którzy popełniają najcięższe z naruszeń drogowych. Bez wątpienia, możemy do nich zaliczyć nadmierną prędkość. Rozpędzone auto w terenie zabudowanym stwarza ogormne zagrożenie dla bezpieczeństwa wszystkich niechronionych uczestników ruchu drogowego. Dlatego też, w ustawie o kierujących pojazdami, dodano nowe przesłanki administracyjnego zatrzymania prawa jazdy, w przypadku przekroczenia prędkości w terenie zabudowanym o ponad 50 km/h. Policyjne kontrole wykazują, że kierowcy zamiast zwalniać dociskają pedał gazu. O surowych konsekwencjach takiego zachowania przekonali się wczoraj dwaj mężczyźni. Pierwszy z nich został zatrzymany do kontroli drogowej tuż przed godz. 17.00. Wtedy też policyjny pomiar wykazał, że kierowca jechał passatem z prędkością 107 km/h w obszarze zabudowanym. Nie minęło 30 minut, a w tym samym miejscu prędkość przekroczył drugi z nich. Tym razem na liczniku kierowcy było 117 km/h. Policjanci w obu przypadkach zatrzymali prawo jazdy. Teraz przez najbliższe 3 miesiące mężczyźni będą musieli zrezygnować z jazdy,

JOlanta Ciszewska

Źródło: Policja

Komentarze (0)

Dodaj swój komentarz