Auto dachowało, kierowca i pasażerka w szpitalu

Policjanci z Braniewa pracowali na miejscu wypadku, do którego doszło za miejscowością Glinka. Jak wynika z ustaleń funkcjonariuszy kierująca renault nie dostosowała prędkości do warunków panujących na drodze, wjechała do rowu, gdzie jej auto dachowało. 23-latka oraz jej 27-letnia pasażerka trafiły do szpitala. Policjanci po raz kolejny ostrzegają kierowco zwolnij !




Wczoraj około godz.16:00 policjanci otrzymali informację o wypadku na drodze K-54, tuż za miejscowością Glinka. Na miejsce natychmiast wysłano patrol. W przydrożnym rowie funkcjonariusze zauważyli wywrócony na dach pojazd. Samochodem podróżowały dwie osoby – 23-latka oraz jej 27-letnia znajoma. Kobiety trafiły do szpitala.

Na czas wykonywania czynności przez policjantów na miejscu zdarzenia ruch na drodze został wstrzymany. Funkcjonariusze zabezpieczali ślady oraz sporządzili niezbędną dokumentację. Jak wynika z ich wstępnych ustaleń 23-latka nie dostosowała prędkości do warunków, które panowały na jezdni i podczas pokonywania niebezpiecznego zakrętu straciła panowanie nad autem, w wyniku czego wjechała do rowu. Renault kierującej dachowało.

Po raz kolejny policjanci przypominają !

wszyscy uczestnicy dróg powinni dostosować swoją jazdę do zmieniających się warunków pogodowych. Opady deszczu, leżące na poboczu liście, powodują, że nawierzchnia asfaltowa staje się śliska. W połączeniu z nadmierną prędkością może to doprowadzić do stworzenia zagrożenia zarówno dla kierującego jak i dla innych uczestników dróg. Policjanci apelują o rozważną jazdę za kółkiem.

Jolanta Sorkowicz

Źródło: Policja

Galeria

Komentarze (0)

Dodaj swój komentarz