Niektórzy są urodzonymi „pakowaczami”, inni po prostu zawsze wezmą za dużo i później narzekają, że muszą dźwigać ciężką torbę albo walizkę. Jednak okazuje się, że aby odpowiednio spakować walizkę powinniśmy zwrócić uwagę nie tylko na dobór rzeczy, ale także na sposób ich pakowania. Dlatego, nawet jeśli do tej pory uważaliśmy się za mistrzów pakowania, zachęcamy do sprawdzenia, czy za każdym razem pamiętamy o każdym z „5-ciu złotych punktów”.
-
Postaw na basici. – Ubrania w podstawowych kolorach i o prostych fasonach to idealna baza na co dzień, ale na wyjeździe docenimy je szczególnie. Jeśli wszystko do siebie pasuje, stworzenie innej stylizacji z kilku ubrań nie będzie stanowić żadnego problemu – tłumaczy stylistka KiK i dodaje: basicowe elementy, takie jak t-shirty lub bluzki z długim rękawem możemy także ubrać jako pierwszą warstwę stylizacji – np. pod inną bluzkę lub golf, co szczególnie przydaje się podczas zimowych wyjazdów i niskich temperatur.
-
Zwróć uwagę na materiał. – Gruby sweter z naturalnej wełny zajmuje sporo miejsca w walizce, ale jest niezastąpiony, gdy jest zimno i można go długo nosić bez konieczności prania. Z powodzeniem zastąpi więc kilka cienkich sweterków. Inaczej sprawa ma się z okryciami wierzchnimi czy spodniami – podczas wyjazdu lepiej sprawdzą się kurtki i płaszcze ze sztucznego materiału, bo są lżejsze, mniej się brudzą i szybciej wysychają, jeśli np. zmoczy nas deszcz. Jeśli wyjeżdżamy rekreacyjnie, polecam też wybierać legginsy zamiast grubych jeansów, z tych samych powodów, co okrycia wierzchnie – tłumaczy ekspertka KiK.
-
Zaplanuj stylizacje z wyprzedzeniem. Nawet jeśli ta czynność wydłuży nam proces pakowania, to na pewno pozwoli zaoszczędzić czas i nerwy na samym wyjeździe. Jeśli zaplanujemy stylizację na każdy dzień czy okoliczność, możemy mieć pewność, że zabraliśmy wszystko, co potrzebne, a zarazem nie napakowaliśmy zbędnych ubrań czy akcesoriów.
-
-
Znajdź najlepszy dla siebie sposób pakowania ubrań. – Ciasne rolowanie ubrań to jeden z ulubionych patentów osób, które podróżują z plecakami, ale sprawdzi się też w przypadku toreb czy walizek. Takie odzieżowe rolki zajmują mniej miejsca niż ubrania układane na płasko. Innym sposobem, który można wykorzystać w przypadku sztywnej walizki, jest układanie wszystkich ubrań w możliwe równe kwadraty i układanie ich „grzbietami” do góry, a nie jak na półce. Ten patent przydaje się zwłaszcza wtedy, gdy wiemy, że podczas wyjazdu walizka będzie nam służyć za szafę, tzn. nie będziemy się z niej wypakowywać – tłumaczy ekspertka KiK.
-
-
Zachowaj spokój i… porządek. Chaos to wróg pakowania. Nie tylko ryzykujemy, że zapomnimy o potrzebnych rzeczach, ale zwiększamy też prawdopodobieństwo, że zabierzemy te zbędne. To gotowy przepis na frustrację pt. „Gdzie to jest” podczas całego wyjazdu.
– Utrzymać porządek w bagażu jest łatwo, jeśli zaopatrzymy się w kilka worków z siateczki zasuwanych na suwak albo nawet zwykłych, plastikowych woreczków spożywczych z suwakiem. Świetnie nadają się do przechowywania bielizny czy biżuterii, a nawet kosmetyków czy ładowarek, ale możemy zapakować do nich właściwie wszystko, bo niemal nie zajmują miejsca. Warto pamiętać, by zabrać ich więcej – puste przydadzą się do tego, by podczas wyjazdu wkładać do nich ubrania czy skarpetki, które już nosiliśmy i nadają się do prania – tłumaczy ekspertka sieci sklepów KiK.
Powyższe porady są uniwersalne i sprawdzą się na różnego rodzaju wyjazdy, niezależnie od tego, czy pakujemy się w plecak, torbę czy walizkę. Jeśli zakup samego „transportera” przed nami, warto rozważyć jeszcze jedną radę: zwróćmy uwagę na komplety. Kosmetyczkę z zestawu można łatwo i stabilnie przyczepić do walizki, do tego taki komplet jest lepiej widoczny, łatwiej go zauważyć np. na taśmie na lotnisku czy w bagażniku autobusu.
Z takim przygotowaniem możemy mieć pewność, że nasz wyjazd będzie udany, a na pewno dobrze zorganizowany!
Katarzyna Maciejewska
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz