W miniony piątkowy wieczór (19.08.2016r.) do braniewskiej komendy Policji zgłosił się 56-latek. Mężczyzna zrelacjonował funkcjonariuszom, że idąc ulicą Elbląską został zaczepiony przez nieznanych dwóch mężczyzn. Jeden z nich, pijany, zażądał wówczas od niego papierosa. 56-latek odmówił, po czym zaczął się oddalać, a po chwili poczuł mocne uderzenie w głowę i zemdlał. Kiedy pokrzywdzony się ocknął, zorientował się, że nie ma ani papierosów, ani dwóch telefonów komórkowych. Prosto z ulicy przyszedł o wszystkim powiadomić policjantów.
Funkcjonariusze przeprowadzili oględziny miejsca zdarzenia oraz zabezpieczyli ślady. Już następnego dnia policjanci ustalili i zatrzymali podejrzanego. Na tym jednak nie poprzestano. Mundurowi dotarli również do 33-letniego pasera i odzyskali skradzione telefony.
Funkcjonariusze po zgromadzeniu materiału dowodowego wystąpili wspólnie z prokuratorem z wnioskiem o areszt wobec 38-latka.
Dzisiaj zapadła decyzja, że najbliższe 3 miesiące podejrzany spędzi za kratami.
Za przestępstwo rozboju kodeks karny przewiduje karę do 12 lat pozbawienia wolności.
Jolanta Sorkowicz
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz