16-latek został zatrzymany przez patrol z drogówki na jednej z braniewskich ulic gdy kierował motorowerem. Szybko okazało się, że młodzieniec nie posiada uprawnień do kierowania jednośladem. W trakcie dalszej kontroli policjanci ustalili, że pojazd należy do członka rodziny chłopca, który miał mu go pożyczyć oraz przejażdżka motorowerem bez uprawnień nie jest pierwszą. Nastolatek miał świadomość, że nie może jeździć skuterem i świadomie łamał przepisy. Teraz odpowie za swoje czyny przed sądem dla nieletnich. Odpowiedzialność spotka również członka rodziny, który dopuścił do prowadzenia pojazdu na drodze przez osobę niemającą wymaganych do tego uprawnień.
Jolanta Ciszewska
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz