Późnym wieczorem w środę (3.09) funkcjonariusze prewencji interweniowali w jednym z mieszkań na terenie powiatu. Ze zgłoszenia wynikało, że w środku ma trwać awantura. Widok, jaki zastali policjanci na miejscu, był przerażający. Na podłodze znajdowała się zakrwawiona kobieta, z licznymi obrażeniami głowy. Funkcjonariusze natychmiast wezwali pogotowie, a jako sprawcę pobicia wskazali jej pijanego konkubenta. Pokrzywdzona została przewieziona do szpitala celem hospitalizacji, a jej oprawca trafił do policyjnego aresztu. Od momentu doprowadzenia 56-latka funkcjonariusze dokładali wszelkich starań, by mężczyzna nie mógł po raz kolejny skrzywdzić swojej partnerki. Co więcej, z ustaleń policjantów wynika, że to nie był pierwszy raz kiedy przejawiał agresję wobec kobiety. Zebrany przez funkcjonariuszy materiał dowodowy, w tym także liczne zeznania świadków wystarczyły by wystąpić wspólnie z prokuratorem do sądu o tymczasowy areszt dla 56-latka. Biorąc pod uwagę brutalny charakter jego zachowania i fakt, że stosował już wcześniej przemoc wobec pokrzywdzonej, policjanci wiedzieli, że jedynie stałe odizolowanie podejrzanego może uchronić kobietę.
W piątek sąd przychylił się do wniosku. Teraz 56-latek najbliższe trzy miesiące spędzi w więzieniu. Z przestępstwo znęcania może mu grozić nawet 5 lat pozbawienia wolności.
Jolanta Ciszewska
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz