Braniewo : Najpierw stosował przemoc wobec bliskich, potem zniknął na kilka dni

Najpierw pijany kopał i uderzał swoich bliskich, potem zniknął nie informując nikogo, co się z nim dzieje. Policjanci odnaleźli mężczyznę w centrum Braniewa, w towarzystwie nietrzeźwych znajomych, którzy zakłócali porządek.

Teraz rodzinę 38-latka w ramach procedury niebieskiej karty będzie monitorował dzielnicowy.

 

8 lipca policjanci z Braniewa interweniowali w jednej z miejscowości w gminie Wilczęta. 16-letnia dziewczyna wezwała wówczas patrol do swojego nietrzeźwego ojca. Funkcjonariusze, którzy przyjechali na miejsce ustalili, że zgłaszająca zauważyła swojego rodzica pijanego, leżącego w okolicy stawu. Postanowiła z matką zabrać go do domu, jednak wtedy 38-latek stał się agresywny. Popychał i kopał swoich bliskich, wyzywając odmawiał jakiejkolwiek przemocy. Policjanci w obawie o życie nietrzeźwego mężczyzny oraz żeby zapobiec dalszej agresji zabrali 38-latka do policyjnej celi. Rodzina została także objęta procedurą niebieskiej karty. Po minionej nocy mężczyzna opuścił jednostkę, jednak do domu nie powrócił. Przez kolejnych 6 dni nie nawiązał żadnego kontaktu z żoną, co wzbudziło jej niepokój. Wczoraj o całej sytuacji powiadomiła policjantów, którzy rozpoczęli poszukiwania zaginionego.

Kilka godzin później, policyjna interwencja w Braniewie przynosi odpowiedź na pytanie dotyczące miejsca pobytu zaginionego. W trakcie legitymowania pijanych osób, które zakłócały porządek publiczny okazało się, że jednym z przebywających wśród głośnej grupy ludzi jest zaginiony 38-latek, cały i zdrowy. Funkcjonariusze poinformowali o wszystkim żonę mężczyzny.

Teraz rodzina w ramach procedury niebieskiej karty będzie monitorowana przez dzielnicowego.

Jolanta Ciszewska

Źródło: Policja

Komentarze (0)

Dodaj swój komentarz