Funkcjonariusze podczas drogowych kontroli sprawdzają nie tylko trzeźwość kierujących, ale również posiadane dokumenty, które upoważniają do prowadzenia pojazdu. Właśnie podczas takiej kontroli policjanci przerwali dalszą podróż 68-latkowi, który próbował obejść obowiązujące przepisy. Przekazane do wglądu przez kierowcę upoważnienie do korzystania z pojazdu wzbudziło u policjantów podejrzenie, co do jego autentyczności. Przypuszczenia funkcjonariuszy okazały się słuszne. Policjanci ustalili, że mężczyzna w minionym roku kupił samochód. Termin ustawowy 30 dni na poinformowanie organu o nabyciu auta minął, 68-latek wpadł więc na pomysł, by uniknąć odpowiedzialności. Mężczyzna sporządził upoważnienie do korzystania z samochodu i beztrosko podróżował. Policyjna kontrola zakończyła się w komendzie, gdzie podejrzany usłyszał zarzut podrobienia dokumentu. Teraz grozi mu kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
JOlanta Ciszewska
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz