W miniony weekend policjanci zostali powiadomieni przez strażaków o pożarze w jednym z budynków mieszkalnych na terenie powiatu. Interweniujący patrol ustalił wówczas, że do szpitala przewieziono jedną osobę. Jak wynika z informacji uzyskanych przez policjantów, pijany 48-latek paląc papierosa położył się na swoim łóżku, po czym zasnął. Chwilę później materac zaczął się tlić. Dzięki czujności sąsiadów nie doszło do tragedii. Oni czując wydobywający się dym wbiegli do mieszkania obok, skąd wynieśli pijanego mężczyznę. 48-latek decyzją lekarza został przewieziony do szpitala na obserwację. Teraz nie uniknie odpowiedzialności za swoje zachowanie. Za sprowadzenie niebezpieczeństwa pożaru kodeks wykroczeń przewiduje karę aresztu, grzywny lub nagany.
Jolanta Ciszewska
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz