Braniewo : Policjanci odzyskali skradziony rower wart 400 zł

1 miesiąc ograniczenia wolności z obowiązkiem wykonania 40 godzin nieodpłatnej, dozorowanej pracy w miejscu wskazanym przez sąd - takiej karze dobrowolnie poddali się sprawca kradzieży roweru - 52-letni Leszek S oraz jego rówieśniczka Teresa M., która skradzione mienie odkupiła od mężczyzny.

 

Kilka dni temu w komendzie policji w Braniewie stawiła się osobiście kobieta, która poinformowała o tym, że skradziono jej rower. Niezabezpieczony jednoślad pozostawiła pod schodami prowadzącymi do budynku urzędu miasta. Gdy następnego dnia powróciła w to samo miejsce – roweru już nie było. Wartość straconego mienia kobieta wyceniła na 400 zł.

Policjanci szybko ustalili, że rower najprawdopodobniej jest teraz w posiadaniu u jednej z mieszkanek z okolicznej wsi. Nie mylili się. 52-latka przyznała się do paserstwa.  Oświadczyła, że rower odkupiła za 50 zł. Funkcjonariusze już następnego dnia dotarli do sprawcy kradzieży. Mężczyzna nie kwestionował swojej winy. 52-letni Leszek S. oraz jego rówieśniczka Teresa M., dobrowolnie poddali się karze 1 miesiąca ograniczenia wolności z obowiązkiem wykonania 40 godzin nieodpłatnej, dozorowanej pracy w miejscu wskazanym przez sąd.

Odzyskany rower powrócił do szczęśliwej właścicielki.

 

Jolanta Ciszewska

Źródło: Policja

Galeria

Komentarze (0)

Dodaj swój komentarz