Wczoraj po godz. 11.00 policjanci zostali powiadomieni, że na terenie jednej z firm przeładunkowych doszło do wypadku przy pracy. Na miejsce natychmiast pojechali funkcjonariusze. Z ustaleń policjantów wynika, że 31-letni pracownik znajdował się na wysokości 5m.gdyż wykonywał swoje służbowe obowiązki. Jego zadaniem było zdjęcie plomb z wagonu. Z nieustalonych dotąd przyczyn mężczyzna spadł na ziemię. Niestety, podjęte próby reanimacji okazały się bezskuteczne – 31-latek zmarł. Z informacji, które posiadają funkcjonariusze wynika, że tuż przed upadkiem mężczyzna mógł zostać porażony prądem.
Na miejscu pracował policyjny zespół dochodzeniowo-śledczy z technikiem kryminalistyki. Funkcjonariusze zabezpieczyli miejsce zdarzenia oraz przesłuchali świadków. Czynności w tej sprawie trwają.
Jolanta Ciszewska
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz