Chciał wskoczyć do ciągnika – znalazł się pod jego kołem

O dużym szczęściu może mówić 36-letni mieszkaniec powiatu braniewskiego. Mężczyzna chciał wskoczyć do jadącego ciągnika, poślizgnął się na schodkach i wpadł pod koła pojazdu. Ciągnik przejechał po jego nodze. 36-latek nie doznał większych obrażeń i obyło się bez wizyty w szpitalu. Ta historia mogła mieć jednak tragiczny finał, dlatego policjanci proszą o rozwagę podczas prac polowych! Zadbajmy o własne bezpieczeństwo!

O tym, że chwila nieuwagi może doprowadzić do tragedii przekonał się 36-letni mężczyzna. Policjanci zostali wezwani na interwencję, chwilę po tym, jak otrzymali informację, że podczas prac polowych doszło do zdarzenia, w którym pokrzywdzonym została jedna osoba. Gdy funkcjonariusze dotarli na miejsce pogotowie udzielało pomocy 36-latkowi. Z ustaleń policjantów wynika, że mężczyzna chciał wskoczyć do jadącego ciągnika. W pewnej chwili poślizgnął się na schodkach, a jego noga trafiła wprost pod koło pojazdu. Poszkodowany może mówić o wielkim szczęściu, gdyż poza stłuczeniami nie odniósł większych obrażeń.

Opisana sytuacja powinna być przestrogą dla tych wszystkich, którzy wykonują prace w polu.

Aby zapobiec wypadkom w dalszym ciągu policjanci apelują o rozwagę i szczególną ostrożność podczas wykonywania prac polowych. Należy pamiętać, że chwila nieuwagi, czy niezachowania podstawowych zasad bezpieczeństwa, a także zmęczenie oraz rutyna mogą doprowadzić do tragedii. Niestety, także dzieci bywają ofiarami takich zdarzeń. Pamiętajmy, aby nigdy nie pozostawiać najmłodszych bez opieki w pobliżu maszyn!
Jolanta Ciszewska

Źródło: Policja

Komentarze (0)

Dodaj swój komentarz