Wczoraj przed godz. 21.00 braniewscy policjanci otrzymali zgłoszenie od jednego z tamtejszych mieszkańców, który twierdził, że od kilku dni nie widział swojego
65 –letniego sąsiada. W związku z tym, że mężczyzna mieszka sam, zaniepokojony sąsiad obawiał się, że mogło stać się coś złego. Na miejsce udali się natychmiast policjanci w celu rozpoznania sytuacji. Funkcjonariusze zapukali do mieszkania 65-latka, lecz nikt nie otworzył im drzwi. Policjanci powiadomili o tym strażaków, którzy wybili szybę w oknie i weszli do środka. W mieszkaniu, na łóżku leżał mężczyzna Był on częściowo sparaliżowany i nie można było nawiązać z nim kontaktu. Mieszkaniec Braniewa natychmiast został przewieziony do szpitala, gdzie udzielono mu pomocy medycznej.
Marek Giecewicz
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz