Schemat sytuacji we wszystkich przypadkach był podobny. Podróżny –cudzoziemiec, jako potwierdzenie celu wjazdu do Polski, przedstawiał kontrolerowi umowę o pracę bądź rekomendacje świadczące o zamiarze powierzenia pracy przez polskiego pracodawcę. Jednak rolą funkcjonariuszy Straży Granicznej jest dokładne sprawdzenie deklarowanego celu podróży cudzoziemców do strefy Schengen.
Ciąg zdarzeń minionego tygodnia zapoczątkowała sytuacja z drogowego przejścia w Grzechotkach. Mieszkanka obwodu kaliningradzkiego chciała przekroczyć granicę. Twierdziła, że jest w podróży służbowej. Jako dowód na potwierdzenie swoich słów okazała dokument stanowiący o podjętej współpracy z firmą z województwie łódzkim. Jednak doświadczony kontroler natychmiast zorientował się, że blankiet jest nieprawdziwy. Firmowe pieczątki oraz naklejki zabezpieczające zostały nadrukowane. Aby upewnić się w decyzji strażnicy graniczni skontaktowali się z firmą widniejąca na dokumencie. Rozmowa z przedstawicielem polskiego przedsiębiorstwa rozwiała wszelkie wątpliwości – dokument był sfałszowany.
Kobieta przyznała się do posługiwania się podrobionym dokumentem i dobrowolnie poddała się karze. Wydano decyzję o odmowie wjazdu na teren RP oraz unieważniono wizę. Podobne zdarzenia odnotowano jeszcze w drogowym przejściu w Gronowie.
Justyna Szubstarska
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz