FINAŁ SPRAWY Z CUDZOZIEMCEM W TLE

Mieszkanka Braniewa, nielegalnie zatrudniająca obywatela Chin w swojej firmie, nie wypłacała cudzoziemcowi pensji przez prawie rok. Kobieta ma dziś problemy z prawem.

Początek sprawy sięga maja br., kiedy funkcjonariusze z braniewskiej Placówki Straży Granicznej zatrzymali obywatela Chińskiej Republiki Ludowej za nielegalny pobyt w Polsce. 42-latek nie posiadał dokumentu tożsamości oraz innych dokumentów uprawniających do pobytu na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej.

 

Funkcjonariusze postanowili przyjrzeć się bliżej sprawie cudzoziemca. W toku prowadzonego postępowania ustalili, że obywatel Chin do Polski wjechał legalnie z zezwoleniem Wojewody Warmińsko-Mazurskiego na podjęcie pracy w jednej z braniewskich restauracji. Straż Graniczna ustaliła, że mężczyzna rzeczywiście pracował w tym miejscu. W międzyczasie jego wiza straciła ważność, a nowej już nie otrzymał. Mimo tego obywatel Chin nadal był zatrudniany na stanowisku kucharza przez obywatelkę RP, która jednocześnie przestała mężczyźnie wypłacać wynagrodzenie.

 

Zgodnie z obowiązującym prawem ten kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej lub osobistej, umożliwia lub ułatwia innej osobie pobyt na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej wbrew przepisom, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

 

Pomimo zaprzeczeń właścicielki restauracji zebrany w sprawie materiał dowodowy w postaci dokumentów oraz zeznań świadków pozwolił na postawienie jej zarzutu.

 Justyna Szubstarska

Źródło: SG

Komentarze (0)

Dodaj swój komentarz