Pyt.: Jakie są rodzaje kredytów hipotecznych i na czym polegają różnice między nimi?
Odp.: Rodzaje kredytów hipotecznych to kredyt indeksowany do waluty obcej oraz kredyt denominowany walutą obcą.
Kredyty hipoteczne waloryzowane kursem waluty obcej, na przykład franka szwajcarskiego lub Euro, były często oferowane konsumentom przez banki w szczególności w latach 2004 – 2009 r. Kredyty, w których pojawia się waluta szwajcarska, czyli CHF (frank szwajcarski) potocznie nazywamy kredytami frankowymi.
Kredyt indeksowany do waluty obcej to kredyt, w którym suma kredytu jest wyrażana i wypłacana w walucie polskiej, indeksowanej do CHF, którą w dniu wypłaty przeliczano na walutę obcą (na franki) i księgowano jako saldo zadłużenia, a w przypadku rat dokonywano operacji odwrotnej – każdą ratę przeliczano z waluty obcej na walutę polską, zawsze według tabeli banku.
Natomiast w kredycie denominowanym kwota kredytu określona w umowie jest wyrażona w walucie obcej, a zostaje wypłacona w walucie polskiej po kursie waluty obcej z dnia wypłaty. Harmonogram spłaty określony jest w walucie obcej, spłata natomiast w złotówkach. W przypadku tego rodzaju kredytów kredytobiorcy nie mieli wiedzy w jakiej wysokości zostanie im wypłacona kwota kredytu w złotych polskich.
Co istotne bank stosował mechanizm uwzględniania innego kursu CHF przy przeliczeniu wartości wypłaconego kredytu (kurs kupna) i innego przy obliczaniu wysokości raty spłaty kredytu (kurs sprzedaży) oraz przy ustalaniu wysokości należnych odsetek (kurs sprzedaży).
Wobec tego kredytobiorcy są obciążani dodatkową płatnością na rzecz banku stanowiącą różnicę miedzy kursem kupna i sprzedaży CHF (tzw. spread), będącą wynagrodzeniem za wykonanie usługi wymiany walut. W istocie jest to prowizja na rzecz banku, której wysokości kredytobiorcy nie są w stanie oszacować.
Pyt.: Jakie są rodzaje roszczeń, z którymi kredytobiorca może wystąpić do Sądu z tytułu zawartej umowy frankowej?
Odp:Jest to unieważnienie lub stwierdzenie nieważności umowy kredytu, a także odfrankowienie umowy kredytu oraz zwrot nadpłaty z tytułu występujących w umowie klauzul walutowych jako niedozwolonych postanowień umownych, nieobowiązujących kredytobiorców.
Występując do Sądu z pozwem z tytułu zawartej umowy kredytu, Kredytobiorca może domagać unieważnienia lub stwierdzenia nieważności umowy kredytowej albo jej odfrankowienia. W przypadku odfrankowienia Kredytobiorca może także uzyskać od banku zwrot nadpłaconych środków.
Pyt: Jakie są konsekwencje unieważnienia umowy kredytu lub stwierdzenia jej nieważności?
Takimi konsekwencjami są:
- wygaśnięcie umowy kredytu,
- wzajemne rozliczenia stron umowy kredytowej - teoria salda i teoria dwóch kondykcji,
- zwolnienie hipoteki zabezpieczającej spłatę kredytu.
Unieważnienie lub stwierdzenie nieważności umowy kredytu oznacza, że pomiędzy Kredytobiorcą a bankiem nigdy nie doszło do zawarcia umowy kredytu. Po unieważnieniu umowy powinno nastąpić rozliczenie pomiędzy stronami.
Od strony Banku rozliczeniu podlegają wszystkie środki uiszczone w ramach spłaconego kredytu, w tym między innymi prowizje, kolejne uiszczone raty wraz z odsetkami, składki z tytułu ubezpieczenia kredytu oraz wszelkie inne opłaty związane z kredytem.
Z kolei Kredytobiorca ma obowiązek zwrotu kapitału otrzymanego od banku, czyli kwoty kredytu, jaką Bank mu wypłacił.
Finalnie odbywa się to w ten sposób, że Kredytobiorca jest zobowiązany do zwrotu na rzecz banku jedynie różnicy pomiędzy kwotą otrzymanego kredytu, a sumą wpłaconych na rzecz banku rat i wszystkich kosztów związanych z kredytem.
Dodatkowo, dzięki unieważnieniu umowy kredytu Kredytobiorcamoże zwolnić hipotekę, która zabezpieczała spłatę kredytu.
Odfrankowienie umowy kredytu oznacza, że umowa nadal jest ważna, ale zadłużenie Kredytobiorcy obliczane jest tak, jakby nigdy w umowie nie występowała waluta franków szwajcarskich. Z umowy kredytu zostają usunięte niedozwolone postanowienia w zakresie przeliczania sumy i rat kredytu na franka szwajcarskiego. Kredytobiorca dokonuje spłaty kredytu w złotówkach, ale oprocentowany według stawki LIBOR, powiększonej o marżę banku. Tym samym Kredytobiorca uwalnia się od ryzyka kursowego w przyszłości. Dodatkowo w tym przypadku sąd dokonuje ponownego przeliczenia wszystkich rat, tak jakby kredyt był od początku kredytem złotówkowym, ale oprocentowany stawką LIBOR. Dzięki takiemu rozwiązaniu można odzyskać nawet do 1/3 sumy wszystkich spłaconych rat, poprawić swoją sytuację finansową, zmniejszyć przyszłe raty oraz kwotę zadłużenia.
Pyt: Jakie są podstawy do zgłoszenia roszczeń z tytułu zawartej umowy kredytowej?
Odp.: Są to:
- występujące w umowie kredytowej klauzule walutowe jako niedozwolone postanowienia umowne; konieczna jest analiza umowy kredytowej i zgromadzenie dokumentów związanych z udzielonym kredytem,
- posługiwanie się przez banki przygotowanymi przez siebie wzorcami umownymi, których negocjowanie przez kredytobiorców w praktyce było niemożliwe,
- nieprecyzyjne informowanie kredytobiorców o ryzyku kursowym.
Chcąc dochodzić roszczeń z umowy kredytowej, na wstępie należy dokonać analizy umowy kredytowej zawartej z bankiemi sprawdzić, czy zawarte w niej konkretne zapisy umowne można uznać za niedozwolone. Aby uniknąć jakichkolwiek wątpliwości najlepiej powierzyć dokonanie analizy fachowcom, czyli kancelarii prawnej specjalizującej się w procedurze związanej z kredytami frankowymi.
Zgodnie z wyrokiem Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 3 października 2019 r. Kredytobiorcy mają prawo do podjęcia decyzji o tym, czy chcą aby sąd stwierdził nieważność umowy kredytu frankowego, czy chcą aby sąd dokonał przewalutowania umowy kredytowej.
Podstawą roszczeń, z których mogą skorzystać niezadowoleni Kredytobiorcy, są zawarte w ich umowach klauzule, uznane przez sądy za niedopuszczalne. Najczęściej dotyczy to klauzul indeksacyjnych, które regulują sposób przeliczenia na złotówki wysokości zadłużenia, a także miesięcznej raty kredytu na podstawie kursu waluty obcej.
Kwestionowane są zwłaszcza te zapisy umów kredytów frankowych, w których banki przyznały sobie możliwość dowolnego kształtowania ceny franka szwajcarskiego przy przeliczaniu wysokości raty kredytu na złotówki.
Co ważne, nawet podpisanie aneksu przedstawionego przez bank, który umożliwia Kredytobiorcy spłatę kredytu i rat frankami szwajcarskimi zakupionymi na rynku na przykład w kantorze, nie powoduje, że sąd nie będzie mógł stwierdzić nieważności umowy kredytu. Roszczeń z tytułu umowy frankowej można dochodzić także w przypadku dokonanej już spłaty całego kredytu.
Banki oferując kredyty frankowe posługiwały się przygotowanymi przez siebie wzorcami umownymi, których negocjowanie przez Kredytobiorców w praktyce było niemożliwe. W chwili obecnej orzecznictwo sądowe kwestionuje ważność tego typu umów, wskazując, że zawierają one tzw. niedozwolone postanowienia umowne, które kształtują prawa i obowiązki Kredytobiorców w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając ich interesy. Oferując konsumentom tego typu umowy, banki nie dopełniły w sposób należyty obowiązku poinformowania o rzeczywistym ryzyku kursowym.
W praktyce, dla osób, które posiadają kredyt we frankach, niezbędne jest przygotowanie pozwu, który pozwoli dochodzić ich praw w sporze z bankiem.
Do wszczęcia procedury związanej z umową frankową, Kredytobiorca powinien zgromadzić dokumenty: umowę kredytu oraz ogólne warunki udzielania kredytów (OWU), aneksy do umowy, jeśli były zawierane, a także historię spłaty kredytu i historię oprocentowania.
Do zwrotu nadpłaconych środków potrzebna jest także symulacja kredytu złotowego, która zwykle jest sporządzana przez specjalistę z zakresu rachunkowości bankowej, z którym współpraca odbywa się najczęściej za pośrednictwem Kancelarii prawnej.
Pyt: Jakie korzyści wynikają dla kredytobiorców z pozwania banku?
Odp.: Należy do nich:
- możliwość wyjścia z trudnego położenia, który nastąpił po wzroście kursu waluty szwajcarskiej,
- uchronienie się przed ryzykiem kursowym,
- poprawa sytuacji majątkowej.
Osoby posiadające kredyt we frankach szwajcarskich są cały czas zagrożone wzrostem kursu tej waluty. Nikt nie jest w stanie przewidzieć, o ile jeszcze może wzrosnąć kurs franka szwajcarskiego. Banki nie przedstawiają osobom posiadającym kredyt we frankach szwajcarskich sensownych, korzystnych dla nich propozycji ugodowych, zatem pozew jest jedynym sposobem na uchronienie się przed ryzykiem kursowym i na poprawienie swojej sytuacji majątkowej.
Również opłaty sądowe zostały istotnie zmniejszone w sprawach dotyczących umów kredytowych. Aktualnie wysokość opłaty od pozwu w sprawie kredytu frankowego nie jest uzależniona od wartości przedmiotu sporu, lecz jest stała i wynosi 1000 zł.
Natomiast kredytobiorca, w przypadku unieważnienia umowy kredytu we frankach może uzyskać korzyść liczoną w setkach tysięcy złotych.
AM
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz