Data dodania: 2008-03-13 13:30:20,
kzs
A | A | A
Frombork w Brukseli - „W gościach u europosłów”
To dopiero była wizyta, zgodnie mówią uczestnicy wycieczki do Brukseli. Ten cudowny wyjazd mógł dojść do skutku dzięki uprzejmości niezwykłego człowieka, którym okazał się profesor
To dopiero była wizyta, zgodnie mówią uczestnicy wycieczki do Brukseli. Ten cudowny wyjazd mógł dojść do skutku dzięki uprzejmości niezwykłego człowieka, którym okazał się profesor Bronisław Geremek. Pokazał, że jest człowiekiem wielkiego serca i że choć jest daleko, pamięta o polskiej młodzieży.
Wyruszyliśmy 2 grudnia do Brukseli właśnie na zaproszenie Pana Profesora, który był jednocześnie sponsorem całego pobytu w Belgii. Reprezentowaliśmy Zespół Szkół we Fromborku w składzie 11- osobowym (9 uczniów i 2 nauczycielki).
Po 30 godzinach spędzonych w podróży ujrzeliśmy wreszcie stolicę Europy. Program pobytu był bardzo napięty, dlatego też musieliśmy zjeść syte śniadanie by starczyło energii na cały pracowity dzień. Zaczęliśmy od zwiedzania miasta, a było na co popatrzeć, oj było. Nie da się tego opisać w kilku słowach, to po prostu trzeba zobaczyć. Cudowna starówka, bajkowa architektura, duch wielkich ludzi unoszący się ponad miastem. Wszystko to sprawia, że człowiek zapomina o szkolnych problemach.
Kolejnym, równie fascynującym punktem programu była wizyta w Parlamencie Europejskim. Zwiedziliśmy go wzdłuż i wszerz. Kilkorgu z nas udało się nawet zgubić, ale szczęśliwie odnaleźli drogę do swoich.
Niezwykłe wrażenia wywarły na nas spotkania z erodeputowanymi Bronisławem Geremkiem i Januszem Onyszkiewiczem. Było dla nas ogromnym zaszczytem to, że Panowie znaleźli czas, by się z nami spotkać. To naprawdę mądrzy ludzie i godnie reprezentują nasz kraj na europejskiej scenie. Nie chwaląc się, udało nam się zadać posłom kilka mądrych, w ocenie rozmówców, pytań.
Panowie przybliżyli nam zasady pracy Europarlamentu. To naprawdę ogromna machina, która przerabia tysiące problemów różnej natury i z różnych stron płynących. Dla nas byłą to wspaniała lekcja parlamentaryzmu europejskiego i kto wie, może kiedy któryś z nas zasiądzie w ławach Parlamentu Europejskiego. Tylko trzeba wziąć się solidnie za naukę języków.
Źródło: własne
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz