Dwunastoosobowa delegacja celników z Kirgistanu i Tadżykistanu wizytowała polskie przejścia graniczne. W środę, 18.06 goście przybyli do Izby Celnej w Olsztynie, gdzie w sali konferencyjnej spotkali się z Zastępcą Dyrektora Ryszardem Chudym. O działalności służby celnej na Warmii i Mazurach goście dowiedzieli się z prezentacji multimedialnej, a także podczas spotkania z Naczelnikiem Wydziału Zwalczania Przestępczości. Najbardziej jednak oczekiwanym punktem programu była jego część praktyczna, czyli obecność podczas działań grupy mobilnej. Na jednym z parkingów celnicy z olsztyńskiej grupy mobilnej zaprezentowali sprzęt jakim posługują się w codziennej pracy, oraz sposób w jaki kontrolują wytypowane pojazdy. Kirgizowie i Tadżykowie byli pod wrażeniem sprzętu w jaki wyposażeni są mobilni funkcjonariusze i łatwości z jaką można sprawdzić zawartość zbiornika paliwa i samego paliwa. Następnie delegacja udała się na przejście graniczne w Gronowie, gdzie dokładnie obejrzała budynki kontroli szczegółowej oraz znajdujący się tam sprzęt. Drugi dzień pobytu przeznaczony był na wizytę przejścia granicznego w Bezledach. Kierownik Oddziału oprócz prezentacji multimedialnej dotyczącej Oddziału oraz systemów informatycznych oprowadził gości po terenie przejścia. Delegacja miała okazję zobaczyć jak wygląda kontrola jednego z samochodów osobowych w BKS-ie, wytypowanego przez grupę mobilną. Spore zainteresowanie wzbudził obecny przy kontroli pies Bos, który bardzo szybko wskazał gdzie ukryte są papierosy. Chociaż towar jaki próbuje się przemycić, przez kirgiską i tadżycką granicę to nie tytoń, a narkotyki, przedstawiciele tamtejszych delegacji byli pod wrażeniem ilości ujawnianych na polsko-rosyjskiej granicy papierosów oraz efektywnych sposobów ich wykrywania. Uwagę gości przykuło centrum monitoringu, urządzenie rentgenowskie, a także System Wspomagania Odpraw Celnych Oddziału Celnego w Bezledach. Po powrocie do Olsztyna, podczas odwiedzin Muzeum Warmii i Mazur goście zapoznali się z historią regionu oraz działalnością na tych ziemiach Mikołaja Kopernika, a z baszty olsztyńskiego zamku podziwiali panoramę miasta. Celnicy z Tadżykistanu i Kirgistanu zadawali wiele pytań dotyczących pracy ich polskich kolegów. Wyrażali też nadzieję, iż pewnego dnia służby celne w ich kraju będą wyposażeni równie profesjonalnie jak nasza, a infrastruktura przejść granicznych nie będzie daleko odbiegała od europejskiego poziomu. Anna Hatała-Wanat, rzecznik prasowy Izby Celnej Olsztyn