Jak to na granicy. Nielegalna cysterna z papieroskami w tle

Współpraca różnych służb to skuteczne działania wymierzone przeciwko przemytnikom. Tak było i tym razem. Na podstawie informacji uzyskanych od grupy operacyjnej Straży Granicznej celnicy

Współpraca różnych służb to skuteczne działania wymierzone przeciwko przemytnikom. Tak było i tym razem. Na podstawie informacji uzyskanych od grupy operacyjnej Straży Granicznej celnicy z ełckiej grupy mobilnej wiedzieli co i czym będzie przewożone na drodze między Giżyckiem a Oleckiem. Wkrótce na drodze zauważyli busa VW Transportera , którym kierował Krzysztof W. Na widok patrolu celników, mężczyzna skręcił w polną drogę. Po kilku minutach pościgu zatrzymano pojazd. Okazało się, iż jest to prawdziwa jeżdżąca bomba. W podłodze zainstalowane były pojemniki, w których łącznie znajdowało się 1150 litrów oleju napędowego. Natomiast wewnątrz części załadunkowej po maskującymi drewnianymi paletami znajdował się pojemnik z 300 litrami benzyny. Celnicy zajęli przerobiony samochód, a Krzysztof W. za posiadanie nielegalnego paliwa odpowie przed sądem. Dziś po godzinie 9:00 celnicy z olsztyńskiej grupy mobilnej w trakcie patrolu dróg w okolicach Olsztyna zatrzymali do kontroli niepozornie wyglądającego busa marki Mercedes Vito. Podczas rewizji kabiny kierowcy funkcjonariusz zauważył pakiet papierosów z pieczątką sklepu wolnocłowego. To wzbudziło podejrzenia celników więc postanowili skierować pojazd do kontroli szczegółowej. Przejechali do specjalnego budynku przy Urzędzie Celnym w Olsztynie. Tam podczas dokładnej rewizji potwierdziły się podejrzenia celnika. Ze specjalnej skrytki w podłodze pojazdu funkcjonariusze wydobyli prawie 4 tysiące paczek papierosów. Przeciwko kierowcy Cezaremu B. wszczęto sprawę karną skarbową.

Źródło: Izba Celna Olsztyn

Komentarze (0)

Dodaj swój komentarz