Jak przekazuje portal onet.pl Pan Janusz Piechociński oświadczył, że jego partia zamierza wystawić kandydata w przyspieszonych wyborach na prezydenta PSL. Czy to już czas, aby władzę przejęło Polskie Stronnictwo Ludowe?
Pan Piechociński uważa, że wynik referendum był wielkim szokiem, ale stwierdza także, że mieszkańcy po prostu powiedzieli: "nie".
Przedterminowe wybory prezydenta i Rady Miasta muszą odbyć się nie później niż 90 dni od ogłoszenia wyników referendum.
Prezes PSL nie chciał zdradzić nazwiska owego kandydata. Pytanie brzmi czy sejmowy koalicjant może coś tu zmienić? Z tym pytaniem pozostawiamy Państwa i prosimy o wyrażanie swoich opinii w komentarzach.
Komentarze (1)
Dodaj swój komentarz