Ponad 130 osób rozpoczęło szkolenie podstawowe w Braniewie trwające wyjątkowo 10 dni w systemie hybrydowym. To kandydaci, którzy z rzemiosłem wojskowym zetkną się po raz pierwszy. Natomiast ponad 100 ochotników zgłosiło się na ośmiodniowe szkolenie wyrównawcze (4x weekend) w Olsztynie, szkolenie, które skierowane jest do osób z przeszłością wojskową, czyli rezerwistów. 'Szkolenie wyrównawcze dedykowane dla osób, które już były w wojsku i złożyły przysięgę i rozłożone jest w czasie tak by nie kolidowało się z pracą i nauką. Szkolenie podstawowe dedykowane jest dla osób, które nigdy nie były jeszcze w wojsku, nie złożyły przysięgi wojskowej". -zaznacza st. chor. sztab. Paweł Wojciechowski z 4 W-MBOT.
Gdy jeszcze przed godziną szóstą rano znaczna część kandydatów do Wojsk Obrony Terytorialnej stawiła się pod bramą jednostki w Braniewie i Olsztynie na dworze panowała jesienna aura, z lekkim, porannym przymrozkiem. Gdy zakończyli dzień przyjęcia do wojska – panowała już biała zima. Trzeba pamiętać, że zimowe szkolenie zawsze jest trudniejsze ze względu na panujące warunki atmosferyczne. Wszyscy żołnierze przejdą intensywne szkolenie, m.in. strzeleckie i medyczne. „Zakres szkolenia żołnierzy WOT chodzi szkolenie strzeleckie, zajęcia z taktyki, zajęcia z topografii oraz szeroko pojęte zajęcia z regulaminów". – podkreśla ppłk Tadeusz Barszczewski, dowódca 45 Olsztyńskiego Batalionu Lekkiej Piechoty.
Przyjęcie nowych żołnierzy to duże wyzwanie logistyczne. Od kandydatów wymagane jest wypełnienie różnych dokumentów, muszą przejść szereg szkoleń, spotkać się z lekarzem i psychologiem oraz zaliczyć sprawdzian z wychowania fizycznego. Ważnym momentem tego dnia jest wizyta w magazynie mundurowym, gdzie dotychczasowi cywile są wyposażani w wojskowy ubiór oraz sprzęt niezbędny podczas szkoleń, wyjazdów na poligony i bytowań w terenie.
Czego możemy spodziewać się po nowych żołnierzach? Na pewno różnego spojrzenia na proces szkolenia i zdobywania nowej, wojskowej wiedzy. Choćby z tego względu, że niemal połowa z nich to osiemnasto-, dziewiętnasto- i dwudziestolatkowie, zaś druga połowa to osoby w wieku między trzydzieści a czterdzieści lat. Zwykle proporcje wiekowe są większe – zwłaszcza w trakcie ferii i wakacji, podczas których szkolenia są dedykowane uczniom i studentom i to oni stanowią wówczas najliczniejszą grupę.
Zdecydowana większość nowo przyjętych żołnierzy jest pracownikami w prywatnych firmach. Liczną grupę stanowią także pracujący w zakładach państwowych. Są też osoby bezrobotne, ale to głównie najmłodsza grupa, czyli uczniowie i studenci. To przyjęcie żołnierzy do służby w WOT po raz kolejny potwierdza, że nie można stworzyć jednego portretu „statystycznego terytorialsa". Świadczą o tym tak różne wykonywane zajęcia i wyuczone zawody, jak i zainteresowania i sposoby spędzania wolnego czasu. „W ubiegłym roku byłam na służbie przygotowawczej w Węgorzewie. Bardzo miło to wspominam
no i chciałabym dalej" - mówi kandydatka szkolenia wyrównawczego. Nie brakuje ochotników, którzy społeczeństwo wpierają w inny sposób-" Jestem też strażakiem ochotnikiem i postanowiłem ubrać drugi mundur".
Przypomnijmy, że szkolenie podstawowe w WOT tradycyjnie trwa 16 dni, jednak ta „szesnastka" różni się od innych tym, że nie jest prowadzona jednym „ciągiem". Pierwsze dwa dni szkoleniowe to ten weekend, kolejne dwa – w najbliższy weekend (10/11 grudnia), następne dwa w styczniu i dopiero na przełomie stycznia i lutego – szkolenie obejmujące łącznie 10 dni. 20 stycznia w Morągu ruszy kolejne szkolenie w ramach „Ferii z WOT" już w trybie ciągłym. Obie kompanie szkolne zakończą szkolenie 4 lutego 2023 roku uroczystą przysięgą wojskową w 43 Braniewskim Batalionie Lekkiej Piechoty. Szkolenie wyrównawcze, które rozpoczęło się w pierwszy grudniowy weekend zakończy się pod koniec stycznia.
„Po szkoleniu żołnierze trafią do swoich macierzystych batalionów w Olsztynie, Ełku, Giżycku, Braniewie i Morągu i tak naprawdę tutaj rozpoczną właściwą, trwającą 3 lata formację. W jej trakcie ukończą szkolenie indywidualne, specjalistyczne i zgrywające pododdziały. Po tym osiągną status „combat ready", czyli pełną gotowość bojową. Wojska Obrony Terytorialnej przekroczyły liczebnością 35 tys. żołnierzy. To ważny krok na drodze osiągania zdolności operacyjnych formacji, dla której na tym etapie budowy właśnie nasycanie personelem jest jednym z najważniejszych zadań. Służba w WOT cieszy się dużym zainteresowaniem kobiet, które stanowią ponad 20% formacji. W 4 Warmińsko-Mazurskiej Brygadzie Obrony Terytorialnej służy blisko 10 % wszystkich terytorialsów". - informuje st. szer. Sabina Mazurek z zespołu prasowego 4W-MBOT.
Zdjęcia- 4W-MBOT.
Wojciech ANDREARCZYK, Sabina MAZUREK.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz