Wczoraj po godz. 10:00 funkcjonariusze zostali powiadomieni przez kierownika jednego z braniewskich sklepów o fakcie kradzieży. Z półek zniknęło kilka telefonów komórkowych, a właściciel oszacował straty na 1100zł. W tym samym czasie, gdy jeden patrol sprawdzał dokładnie miasto za opisanym młodym mężczyzną, dyżurny wysłał kolejnych policjantów na interwencję dotyczącą kradzieży w innym sklepie na terenie miasta. Już chwilę później było wiadomo, że za zdarzenia odpowiedzialna jest ta sama osoba. Tym razem nieletni zabrał sprzęt elektroniczny, m.in. karty USB oraz adapter. Funkcjonariusze zatrzymali 15-latka. Policjanci ustalili, że nieletni ukrył zabrane mienie w aucie kolegi. Patrol prewencji parę chwil później zatrzymał do kontroli wskazany pojazd, w którym zabezpieczył część skradzionych rzeczy. Teraz o całej sytuacji funkcjonariusze powiadomią sąd rodzinny i nieletnich, który zdecyduje o dalszym losie 15-latka.
Jolanta Sorkowicz
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz