Kradzież balotów siana

48-letnia mieszkanka Braniewa usłyszała zarzut kradzieży 10 sztuk balotów siana, które znajdowało się na polu w gm. Braniewo.

 Podejrzana poprosiła swoich znajomych o przewiezienie siana, za które rzekomo zapłaciła. Za kradzież mienia Kodeks Karny przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności

27 grudnia mieszkaniec gm. Braniewo poinformował policjantów o kradzieży 8 sztuk balotów siana, które znajdowało się na jego polu. Wczoraj policjanci ujawnili przewóz dwóch kolejnych skradzionych bel siana, które należy do zgłaszającego. Kierowca dostawczego auta był zaskoczony stwierdzeniem  funkcjonariuszy, iż jest w posiadaniu kradzionego mienia. Braniewianin wyjaśnił, że  siano przewozi na prośbę swojej znajomej - Małgorzaty W. Mężczyzna dodał, że  znajoma zapewniała go, iż dogadała się z właścicielem pola i ma zgodę na zabranie siana. Ponadto policjanci dotarli do jeszcze innego mieszkańca Braniewa, który również przewoził kradzione siano na prośbę Małgorzaty W. Obaj panowie nie wiedzieli, że ich znajoma wprowadziła ich w błąd.  Wczoraj 48-letnia Małgorzata W. usłyszała zarzut kradzieży 10 sztuk balotów siana o wartości 500 złotych. Za kradzież mienia Kodeks Karny przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.

Marek Giecewicz

Źródło: Policja

Komentarze (0)

Dodaj swój komentarz