Wczoraj po południu dyżurny został powiadomiony przez mieszkańca Braniewa o kradzieży jego samochodu. Mężczyzna był przekonany, że jego nowa toyota corolla warta 70 tys. Złotych została skradziona z parkingu przy ulicy Gdańskiej.
Dyżurny policji rozpoczął procedury poszukiwawcze samochodu. W tym czasie policjant przyjmujący zgłoszenie ustalał w rozmowie z pokrzywdzonym, gdzie poruszał się w tym dniu autem, i czy przypadkiem nie pozostawił go w innym, niż zazwyczaj miejscu. Zgłaszający zaczął zastanawiać się i po chwili stwierdził, że wyjechał w trakcie pracy do banku, a następnie robiąc zakupy pieszo wrócił do pracy. Po sprawdzeniu okazało się, że samochód stał zaparkowany przed bankiem.
Anna Kos
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz