Kurtki, okazja, promile

35 – letni Grzegorz P. trafił do policyjnego aresztu zaraz po tym, jak pokusił się o kradzież dwóch kurtek. Mężczyzna ukradł je wykorzystując moment nieuwagi właścicieli zajętych

35 – letni Grzegorz P. trafił do policyjnego aresztu zaraz po tym, jak pokusił się o kradzież dwóch kurtek. Mężczyzna ukradł je wykorzystując moment nieuwagi właścicieli zajętych wnoszeniem pralki do mieszkania. Dwie kurtki o wartości 300 i 350 złotych zostały przewieszone przez poręcz balustrady, gdy mężczyźni pomagali wnieść właścicielce pralkę do mieszkania. Wystarczyła chwila nieuwagi i gdy kobieta zeszła zabrać ubrania, kurtek już nie było. Jak się później okazało, w tym momencie przez klatkę przechodził 35 – letni Grzegorz P., który wykorzystał okazję i ukradł kurtki. Mężczyzna był widziany z kurtkami przez przechodniów, którzy wskazali poszkodowanym sprawcę. Gdy pokrzywdzeni mężczyźni zapytali się Grzegorza P. o kurtki, ten wielce zaskoczony ich pytaniami zaprzeczył jakoby miał cokolwiek wspólnego z kradzieżą. W rozmowie z wezwanymi na miejsce kradzieży policjantami już nie był tak wiarygodny. Funkcjonariusze odnaleźli skradzione kurtki w mieszkaniu wujka sprawcy, a 35 – latek trafił do policyjnego aresztu. W chwili zatrzymania miał prawie 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Na drugi dzień usłyszał zarzut kradzieży do którego przyznał się i poddał dobrowolnej karze. Za kradzież cudzej rzeczy grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Źródło: Policja Braniewo

Komentarze (0)

Dodaj swój komentarz