Olsztyńska Grupa mobilna zatrzymała na drodze samochód, w którym znaleziono 3500 paczek papierosów. W tym samym czasie ich koledzy z ełckiej grupy mobilnej, tez na drodze zajęli 2000 paczek. Obie komórki działają w ramach Wydziału Zwalczania Przestępczości Izby Celnej w Olsztynie. Co ciekawe prawie połowa z tych papierosów miała białoruskie i ukraińska banderole. Potwierdza to, że część „naszych” przemytników zmieniła miejsce pozyskiwania nielegalnego towaru. Jest to dowód na to, że północna granica naszego państwa jest coraz lepiej pilnowana. Obecnie przemytnikom bardziej opłaca się nadłożenie kilometrów niż ryzykowanie wpadki na granicy polsko – rosyjskiej. Wczoraj natomiast padł swoisty rekord - na jednej z wojewódzkich dróg prowadzących do Nidzicy celnicy zatrzymali do rutynowej kontroli Audi 100. Samochód na suwalskich numerach rejestracyjnych, prowadził mieszkaniec tamtego regonu, 53-letni Wiesław W. Ponieważ 7300 paczek papierosów zajmuję praktycznie całą przestrzeń w samochodzie, celnicy dokonując już wstępnego przeszukania natrafili na nielegalny towar. Kierowca wraz z pojazdem został skierowany na teren Izby Celnej w Olsztynie, gdzie szczegółowo przeszukano samochód. Papierosy znajdowały się w bagażniku oraz na tylnej kanapie, sprawca próbował je ukryć, osłaniając ciemną tkaniną. Ujawnienia z ostatniego weekendu to jedne z większych sukcesów osiągniętych przez mobilnych w ostatnich tygodniach. Warto też wiedzieć, że dzięki funkcjonariuszom Wydziału Zwalczania Przestępczości do sprzedaży nie trafi – bagatela prawie 0,5 mln paczek papierosów, zatrzymanych w tym roku. Monika Czyżewska