Każda nakrętka, która znalazła się w naszym słupie, to bliższa droga do spełnienia marzeń Antosia. Chłopiec potrzebuje stałej opieki i specjalistycznej rehabilitacji. Porusza się na wózku inwalidzkim i choruje na porażenie mózgowe.
Zbieranie plastikowych nakrętek to nie tylko przejaw dbania o ekologię. To jedna z form niesienia pomocy innym. Funkcjonariusze i pracownicy Warmińsko-Mazurskiego Oddziału Straży Granicznej chętnie angażują się w tego typu przedsięwzięcia.
Nie przestajemy! Zbieramy i dalej się nakręcamy!
Mirosława Aleksandrowicz
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz