W minioną sobotę (19.05) policjanci z braniewskiej drogówki kontrolowali ruch na terenie pobliskiej gminy. O godz. 20:25 funkcjonariusz wydał tarczą sygnał do zatrzymania dla nadjeżdżającego opla. Kierowca jednak nie zareagował, co więcej – zaczął gwałtownie przyśpieszać i odjechał w kierunku Braniewa. Policjanci, z włączonymi sygnałami świetlnymi i dźwiękowymi, ruszyli więc za nim. Siedzący za kierownicą 60-latek uciekał przed funkcjonariuszami ulicami Braniewa. Po chwili został jednak zatrzymany przez policjantów na terenie jednej z okolicznych miejscowości. Mężczyzna był trzeźwy. W rozmowie z funkcjonariuszami przyznał, że uciekał bo ma aktywny sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Ze sprawdzenia w policyjnych systemach wynikało, że 60-latek do kwietnia 2019r. nie powinien w ogóle znaleźć się za kierownicą.
Z miejsca interwencji patrol doprowadził go wprost do komendy, gdzie kryminalni przedstawili podjerzanemu dwa zarzuty. Mężczyzna odpowie za niezatrzymanie się do kontroli, a także za jazdę wbrew sądowemu zakazowi.
Policjanci przypominają i ostrzegają - nie ma żadnego pobłażania wobec kierowców, którzy stwarzają zagrożenie dla innych uczestników ruchu !
Jolanta Sorkowicz
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz