O kradzieży z włamaniem policjanci zostali powiadomieni w połowie sierpnia br. Wtedy też oficer dyżurny otrzymał informację od pokrzywdzonego,  że w nocy nieznani sprawcy dostali się do jego automatu z akcesoriami wędkarskimi, skąd zabrali zanęty oraz robaki, wszystko o łącznej wartości ponad 170zł.

Sprawą zajęli się kryminalni. Policjanci dokładnie zweryfikowali posiadane informacje i 2 tygodnie później zapukali do drzwi jednego ze sprawców. Funkcjonariusze ustalili, że za zdarzenie odpowiedzialny jest 12-latek. Chłopiec przyznał się do winy, tłumacząc, że wspólnie z 16-letnim kolegą włamał się do automatu, by uzyskać niezbędne akcesoria do połowu ryb. W trakcie przeszukania mieszkania, w którym mieszkał nieleteni policjanci zabezpieczyli skradzione zanęty.

Jeszcze dziś kryminalni poinformują o całej sytuacji sąd rodzinny i nieletnich, który teraz zadecyduje o dalszym losie nastolatków.

.Jolanta Ciszewska