Nosił wilk razy kilka, ponieśli i wilka

Jak zapowiadają na wstępie  policjanci z Wilcząt, sprawa ma charakter rozwojowy. Marian K. podejrzewany jest o prowadzenie złodziejskiego procederu na terenach dwóch sąsiadujących gmin w latach 2007 – 2008. A kres „kariery” miał na ostatnim włamaniu do domu jednorodzinnego w niewielkiej miejscowości gm. Wilczęta. Włamanie miało miejsce 21 listopada. Sprawca wyniósł z mieszkania m.in. piłę spalinową, armaturę łazienkową, kuchenkę mikrofalową, całą torbę markowych trunków i inne drobiazgi.

Policyjna praca przyniosła efekty już po 5 dniach. W mieszkaniu 58 – letniego Mariana K. funkcjonariusze odnaleźli część fantów pochodzących z listopadowej kradzieży. Dalsze czynności to przeszukania miejsc, w których mężczyzna dość często gościł. W rezultacie policjanci odzyskali rzeczy pochodzące z kradzieży z włamaniem dokonanych w latach 2007 – 2008. Łupem włamywacza padały zarówno rzeczy bardzo wartościowe jak np. odzyskana maszyna do szycia wartości 3.5000 jak i krzesła obrotowe, wyposażenie kuchni (kubki, blachy do pieczenia, miksery) itp.

Nadal trwają policyjne czynności. Funkcjonariusze ustalają nie tylko miejsca, do których dokonywano włamań (niektóre nie były zgłaszane), ale również paserów, czyli osoby, które odkupywały przedmioty pochodzące z kradzieży.

58 – letni Marian K. jest zatrzymany w policyjnym areszcie.

Za kradzież z włamaniem kodeks karny przewiduje karę do 10 lat pozbawienia wolności. Za odkupienie rzeczy pochodzących z kradzieży można usłyszeć wyrok pozbawienia wolności do lat 5.