W miniony wtorek (4.12) do posterunku Policji w Wilczętach zgłosił się mieszkaniec tamtejszej gminy informując, że został okradziony. W rozmowie z mężczyzną funkcjonariusze ustalili, że w mieszkaniu pokrzywdzonego przebywał 23-latek. Wraz z jego zniknięciem zgłaszający zorientował się, że brakuje mu 800 złotych. Nie było to jednak jedyne przestępstwo, którego dopuścił się młody mężczyzna. Z informacji uzyskanych przez policjantów wynika, że 23-latek tuż po wyjściu z mieszkania pokrzywdzonego zabrał klucze od jego auta i pojechał po alkohol. Po zakupach odstawił samochód. Funkcjonariusze jeszcze tego samego dnia zatrzymali podejrzanego i odzyskali część skradzionych pieniędzy. 23-latek spędził noc w policyjnej celi, a następnego ranka usłyszał dwa zarzuty – kradzieży oraz krótkotrwałego użycia pojazdu. Teraz nie uniknie już odpowiedzialności.
Mieszkańcowi gminy Wilczęta grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Jolanta Sorkowicz
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz