Oszczędzanie drogą do ...deficytu

Strategia rządu ograniczania wydatków budżetowych doprowadzi do większego niż planowany deficytu budżetowego - powiedział w Sejmie na konferencji prasowej Partii Demokratycznej dot. kryzysu

Strategia rządu ograniczania wydatków budżetowych doprowadzi do większego niż planowany deficytu budżetowego - powiedział w Sejmie na konferencji prasowej Partii Demokratycznej dot. kryzysu gospodarczego, b. minister finansów prof. Jerzy Osiatyński. "Kiedy patrzymy na strategię rządu, która jest w istocie strategią zacieśnienia fiskalnego, ograniczenia wydatków budżetowych w imię ochrony rozmiarów deficytu budżetowego (rząd przyjął że deficyt budżetowy wyniesie w tym roku 18,2 mld - PAP), to - jak się wydaje - jest to strategia, która (...) będzie prowadziła, tak czy owak do większego niż planowany deficyt budżetowy" - powiedział w środę. Wyjaśnił, że z jednej strony stanie się tak dlatego, iż do budżetu wpłyną mniejsze dochody podatkowe, a z drugiej, że będą większe wydatki na zasiłki dla bezrobotnych i inne świadczenia socjalne. Profesor zaznaczył, że poprawy koniunktury gospodarczej w Polsce będzie można oczekiwać, kiedy nastąpi poprawa przede wszystkim w Niemczech. Osiatyński odniósł się też do kwestii wejścia Polski do ERM2. Jak powiedział, obecna sytuacja ekonomiczna w Polsce nie sprzyja temu wejściu. Przywołał przykład Słowacji (przyjęła ona europejska walutę 1 stycznia br. - PAP), w której - jego zdaniem - przyjęto niekorzystny kurs słowackiej korony do euro. "Kurs przeliczeniowy okazał się bardzo niekorzystny" - powiedział Osiatyński. Jego zdaniem, miało to wpływ na gwałtowny spadek PKB w IV kw. 2008 r. i pierwszych miesiącach br. w tym kraju. "Jestem daleki od tego, żeby wyciągnąć wniosek, że Polska nie powinna być krajem członkowskim Unii Gospodarczej i Walutowej. Chodzi o kurs przeliczeniowy (czyli kurs złotego do euro - PAP), że będziemy wstanie utrzymać się sami w korytarzu (czyli tzw. mechanizmie ERM2 - PAP) bez pomocy Europejskiego Banku Centralnego" - wyjaśnił Osiatyński. Moment wejścia do strefy euro poprzedza uczestnictwo w mechanizmie ERM2, gdy przez dwa lata dana waluta jest już związana z euro, a jej kurs może się wahać w stosunku do kursu euro tylko o plus/minus 15 proc. Prof. Jerzy Osiatyński w latach 1989-1990 był ministrem - kierownikiem Centralnego Urzędu Planowania w rządzie Tadeusza Mazowieckiego. W rządzie Hanny Suchockiej pełnił funkcję ministra finansów (1992-1993). Był posłem na Sejm X oraz I, II i III kadencji z ramienia Unii Demokratycznej, a następnie Unii Wolności. Obecnie należy do Partii Demokratycznej - demokraci.pl.

Źródło: własne

Komentarze (0)

Dodaj swój komentarz