Ceny paliwa w Polsce są stosunkowo wysokie, dlatego zainteresowanie wwiezieniem tańszego paliwa, np. z Obwodu Kaliningradzkiego nie słabnie. Dzieje się tak bowiem za litr ropy w Polsce trzeba zapłacić ok. 4,50 zł, zaś w Rosji jedynie ok. 2 złotych. Ciągle więc nie brakuje chętnych, którzy starają się na tym procederze zarabiać. Np. w ostatnich dniach celnicy ujawnili kilka prób przemytu dużych ilości paliwa jak choćby w Bezledach w autokarze, pięciu specjalnie skonstruowanych zbiornikach wykryto 1275 litrów, zaś w Gronowie 380 litrów w samochodzie chłodniczym. Oba pojazdy, z uwagi na liczne przeróbki i przystosowanie pojazdu do przemytu paliwa, zajęto do sprawy karnej skarbowej.
Data dodania: 2010-08-04 14:22:25, Jakub
A | A | A
Paliwo tylko na użytek własny
Ceny paliwa w Polsce są stosunkowo wysokie, dlatego zainteresowanie wwiezieniem tańszego paliwa, np. z Obwodu Kaliningradzkiego nie słabnie.Dzieje się tak bowiem za litr ropy w
Trzeba wiedzieć, że w świetle przepisów celnych, samochodem osobowym można legalnie wwieźć do Polski pełen zbiornik paliwa, oraz kanister o pojemności do 10 litrów. Ważne jest jednak to, że zbiornik w pojeździe musi być oryginalny i zamontowany fabrycznie, zaś przywiezione paliwo należy spożytkować wyłącznie do napędu samochodu, w którym wjechało. Nie można go więc zlewać, ani tym bardziej odsprzedawać.
Celnicy kontrolujący wwóz paliwa do Polski mają również prawo sprowadzać stan liczników samochodów, które przekraczały granicę. Mogą też przepompowywać paliwo ze zbiorników by ustalić ile tak naprawdę się go przewozi. W przypadku, gdy zostanie stwierdzone, że paliwo jest przemycane lub po wwiezieniu do Polski zostało sprzedane łamiący przepisy musi zapłacić należne cło, podatek VAT, akcyzę i opłatę paliwową. Kary są ustalane w zależności od skali przestępstwa i mogą dojść nawet do grzywny w wysokości kilkuset tysięcy złotych.
Źródło: Izba Celna
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz