Pamięci naszego prałata

Zmarł ksiądz prałat Tadeusz Brandys. Taka wiadomość doszła do nas jeszcze dzisiaj, 20 stycznia. Nie sposób w tym momencie powiedzieć cokolwiek. Wszystko byłoby banałem. Wszak był to człowiek nietuzinkowy. Wielki kapłan i jeszcze większy budowniczy. I choć odszedł od nas to i tak pozostanie w pamięci nas, Braniewian. Tym bardziej, że prałat to także Braniewianin, a nawet osoba z tytułem honorowego obywatela naszego miasta. Będziemy go pamiętali po czynach jego.

Świadectwo jego bytności na ziemi braniewskiej to kolejne świątynie wybudowane pod jego kierownictwem i przy jego zapobiegliwości. A największym pomnikiem jego trzydziestoletniego pobytu w naszym mieście jest odbudowana bazylika mniejsza – sztandarowa świątynia Braniewa, także promocja kultu błogosławionej Reginy Prottmann.

Miałem przyjemność po wielokroć współpracować osobiście z księzem prałatem. Tym bardziej więc przejmująca jest ta świadomość: nie będzie już kolejnej rozmowy, kolejnego spotkania, gdzie ksiądz prałat ze znamym wielu sarkazmem wypowiadał swoje oryginalne opinie w tej czy innej sprawie. Będziemy Cię księże Tadeuszu pamiętali i będzie nam ciebie brakowało.

Krzysztof Szczepanik