Braniewscy kryminalni, wykonując czynności służbowe w piwnicy jednego z obiektów wielorodzinnych usytuowanych na terenie miasta, wyczuli wyraźną, specyficzną woń palonej marihuany. Funkcjonariusze postanowili sprawdzić skąd wydobywa się charakterystyczny zapach. W jednej z piwnic policjanci zastali dwóch młodych mężczyzn. Byli oni kompletnie zaskoczeni interwencją nieumundurowanych funkcjonariuszy. 18 i 20-latek od razu przyznali się do „wypalenia trawki”. Kryminalni ustalili, że 20-letni Marcin H. poczęstował narkotykiem swojego młodszego kolegę. W piątek mieszkaniec Braniewa usłyszał zarzut udzielania narkotyku i przyznał się do przestępstwa.
Według Ustawy o Przeciwdziałaniu Narkomanii za udzielenie innej osobie środka odurzającego lub substancji psychotropowej podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
Marek Giecewicz
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz