Podpalił, ale nie wie dlaczego

49 letni fromborszczanin odpowie za podpalenie przyczepy kempingowej. Przyczepa wraz z znajdującymi się w niej rzeczami uległa całkowitemu zniszczeniu. Zatrzymany przez policjantów mężczyzna nie potrafił wyjaśnić powodu swojego zachowania. Teraz za swój czyn odpowie przed sądem. Za zniszczenie przyczepy grozi mu kara nawet 5 lat pozbawienia wolności.

 

O spalonej przyczepie kempingowej znajdującej się na terenie ogródków działkowych we Fromborku policjanci zostali powiadomieni w poniedziałek. Przyczepa oraz znajdujące się w niej rzeczy uległy całkowitemu zniszczeniu. Pokrzywdzony właściciel wycenił straty na kwotę 4.500 tys. zł.

Na miejscu zniszczenia policjanci zabezpieczyli ślady kryminalistyczne, które potwierdziły wstępne typowanie sprawcy przez policjantów z Fromborka. Jeszcze tego samego dnia do policyjnego aresztu trafił 49 – letni Krzysztof S., mieszkaniec Fromborka, podejrzewany o podpalenie. W chwili zatrzymania mężczyzna był nietrzeźwy.

W dniu wczorajszym 49 – latek został przesłuchany przez z policjantów. Przyznał się do podpalenia przyczepy, nie potrafił jednak wytłumaczyć policjantom powodu swojego zachowania. Teraz odpowie przed sądem za zniszczenie przyczepy kempingowej. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Anna Kos

Źródło: Policja

Komentarze (0)

Dodaj swój komentarz