W czwartek (31.03) policjanci patrolując miasto zwrócili uwagę na poruszający się ulicami miasta konny zaprzęg, którym kierował starszy mężczyzna. Tuż po rozpoczęciu kontroli funkcjonariusze wyczuli od woźnicy alkohol. Wykonane chwilę później badanie jego stanu trzeźwości potwierdziło przypuszczenia policjantów. Okazało się, że kierujący zaprzęgiem miał blisko 0,5 promila alkoholu w organizmie. Za popełnione wykroczenie nieodpowiedzialny woźnica został ukarany 1000-złotowym mandatem.
Jolanta Sorkowicz
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz