Na polskiej scenie politycznej potrzebna jest zmiana standardów politycznych i rodzaju serwowanej oferty. Musimy przelamac konserwujący się podzial na dwie partie zachowawcze: PO i PiS -obie ww. partie (PiS i PO) sa w gruncie rzeczy chadeckie i konserwatywne, -obie uprawiaja polityke w fatalnym stylu - "miedzy Kurskim a Palikotem" i bazuja na roznych odcieniach populizmu, serwujac nam festiwal slow, sloganow i reklam -obie sa w gruncie rzeczy partiami wodzowskimi. Potrzebujemy druzyny, tworu demokratycznego i bedacego blizej ludzi. . W tej sytuacji uwazam, ze Partia Demokratyczna powinna podjac aktywna i partnerska wspolprace z innymi srodowiskami demokratycznego centrum oraz otwartej, proeuropejskiej lewicy. Z zainteresowaniem obserwuje Stronnictwo Demokratyczne, z ktorym wspolpracowała juz Unia Wolnosci, i z nadziejs witam je jako potencjalnego, bardziej dynamicznego partnera w demokratycznym centrum. Rozmawiam rowniez z potencjalnymi partnerami na demokratycznej lewicy oraz w srodowiskach „greens” jak i w srodowiskach opiniotworczych, obywatelsko aktywnych, choc nie prowadzacych dzialalności czysto politycznej. W czasach, gdy polska polityka jest zdominowana przez dwie prawicowe partie, nam ludziom demokratycznego centrum nie wolno sie politycznie izolowac. Warto wspoltworzyc szerszy, silniejszy i skuteczniejszy ruch, ruch wielobarwny dla dokonania zmiany. Takie stanowisko bede w nadchodzacym tygodniu rekomendowala wladzom krajowym PD. Mozemy dokonac ZMIANY: -zmiany w zakresie dominujacej wyłacznie prawicowej oferty ideowo- programowej na w scene polityczna bardziej urozmaicona i współczesna, -zmiany stylu uprawiania polityki z populistycznego w bardziej odpowiedzialny, -zmiany wodzowskiego zarzadzania w gre zespolowa. Brygida Kuźniak Przewodniczaca Partii Demokratycznej Warszawa 17 stycznia 2009 r.