Wczoraj około godziny 16.00 oficer dyżurny policji w Braniewie otrzymał zgłoszenie o tym, że na wodach Zalewu Wiślanego zatrzymano nietrzeźwego sternika. Na miejsce natychmiast pojechali funkcjonariusze, którzy potwierdzili informację.
Jak się później okazało patrol Straży Granicznej przeprowadził kontrolę barki motorowej, którą pływał 55-letni mężczyzna. Na łodzi prócz sternika znajdowała się jeszcze jedna osoba. Podczas kontroli strażnicy graniczni wyczuli od mężczyzny zapach alkoholu. By to potwierdzić zadzwonili do policjantów, którzy przebadali kapitana statku. policyjnym alkomatem. Wynik był jednoznaczny – mężczyzna wsiadł za ster mając ponad promil alkoholu w organizmie.
Teraz za swoje zachowanie odpowie przed sądem. Mężczyźnie może grozić kara nawet 2 lat pozbawienia wolności oraz utrata uprawnień do sterowania jednostkami pływającymi.
Marek Giecewicz
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz