Prowadził barkę motorową mając ponad promil alkoholu w organizmie

Nietrzeźwi kierujący stwarzają niebezpieczeństwo nie tylko na drogach, ale również na wodach. Do niechlubnego grona 12 zatrzymanych od początku maja na wodach Warmii i Mazur pijanych sterników dołączył 55-letni mieszkaniec Gdańska, który pływał po Zalewie Wiślanym mając ponad promil alkoholu w organizmie. Mężczyzna przewoził na łodzi jedną osobę. Teraz odpowie przed sądem. 55-latkowi może grozić kara nawet 2 lat pozbawienia wolności oraz utrata uprawnień do sterowania jednostkami pływającymi.

 

Wczoraj około godziny 16.00 oficer dyżurny policji w Braniewie otrzymał zgłoszenie o tym, że na wodach Zalewu Wiślanego zatrzymano nietrzeźwego sternika. Na miejsce natychmiast pojechali funkcjonariusze, którzy potwierdzili informację.

Jak się później okazało patrol Straży Granicznej przeprowadził kontrolę barki motorowej, którą  pływał 55-letni mężczyzna. Na łodzi prócz sternika znajdowała się jeszcze jedna osoba.  Podczas kontroli strażnicy graniczni wyczuli od mężczyzny zapach alkoholu. By to potwierdzić zadzwonili do policjantów, którzy przebadali kapitana statku. policyjnym alkomatem. Wynik był jednoznaczny – mężczyzna wsiadł za ster mając ponad promil alkoholu w organizmie.

Teraz za swoje zachowanie odpowie przed sądem. Mężczyźnie może grozić  kara nawet  2 lat pozbawienia wolności oraz utrata uprawnień do sterowania jednostkami pływającymi.

Marek Giecewicz

 

 

Źródło: Policja

Komentarze (0)

Dodaj swój komentarz