W słoneczne popołudnie do odprawy granicznej na wjazd do Polski stawiła się Rosjanka. Dziennie granicę Polski z Obwodem Kaliningradzkim przekracza około 5000 osób. Tym razem wygląd dokumentu przedstawionego do kontroli budził wątpliwości. Straż Graniczna jest odpowiedzialna za dokonywanie kontroli podróżnych wjeżdżających na teren naszego kraju. Zatem oczywistym jest, że funkcjonariusze są najlepszymi specjalistami w dziedzinie weryfikacji autentyczności dokumentów. I ten przypadek również to potwierdził.
W trakcie odprawy kontroler stwierdził ślady przerobienia stempli litewskiej kontroli granicznej potwierdzającej wjazd i wyjazd ze strefy państw Schengen. Kobieta zmieniając daty w stemplach liczyła na to, że będzie mogła dłużej przebywać na terenie RP.
Po zatrzymaniu i przedstawieniu jej zarzutów Rosjanka przyznała się do ich popełnienia i złożyła wniosek o dobrowolne poddanie sie karze.
Justyna Szubstarska
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz