Rak jelita grubego – świadomi nie tylko w marcu!

Nowotwór jelita grubego jest drugim, po raku płuca u mężczyzn i raku piersi u kobiet, najczęściej występującym nowotworem w Polsce. Jest diagnozowany u ponad 15,5 tys. osób rocznie. Każdego dnia z jego powodu umiera w Polsce aż 28 osób. Wcześnie wykryty daje lekarzom szansę na szybkie podjęcie leczenia i skuteczniejszą terapię.

Przy okazji rozpoczynającego się właśnie Miesiąca Świadomości Raka Jelita Grubego, Polskie Towarzystwo Stomijne POL-ILKO apeluje:
nie bójmy się badań kolonoskopowych! Dla osób powyżej 55. roku życia, profilaktyczna kolonoskopia jest bezpłatna, a wykonuje ją ponad 80 placówek na terenie całego kraju.

Każdego roku na raka jelita grubego zachorowuje 1,2 mln osób na świecie, z czego aż 60 proc.
w krajach wysokorozwiniętych. W Unii Europejskiej nowotwór diagnozuje się u prawie pół mln osób (400 tys.) rocznie. 200 tys. chorych nie udaje się uratować, co sprawia, że rak jelita grubego jest drugim, po raku płuca, najbardziej śmiertelnym nowotworem w Unii. Co niepokojące, Polska odnotowuje najwyższą dynamikę liczby zachorowań na raka jelita grubego w całej Europie. Liczba osób w naszym kraju, w szczególności mężczyzn, które przegrywają walkę z tym nowotworem jest
o wiele wyższa, niż w krajach Europy Zachodniej i Północnej, gdzie współczynnik umieralności
na to schorzenie spada. W skali kraju, rak jelita grubego należy do grupy nowotworów najbardziej obarczonych śmiertelnością, zabierając każdego roku prawie 10,5 tys. osób. Tylko
w województwie warmińsko-mazurskim w ciągu ostatnich 11 lat z powodu raka jelita grubego zmarło ponad 3,5 tys. osób.

Badania, które ratują życie

Według ekspertów Unii Europejskiej, wczesna diagnostyka nowotworu prowadzi do obniżenia współczynnika umieralności o co najmniej 40 proc. W USA odsetek chorych, którzy wygrywają walkę z nowotworem rośnie. Obecnie, w Stanach żyje ponad milion osób, które wygrały walkę
z rakiem jelita grubego. O częstsze wykonywanie profilaktycznych badań kolonoskopowych apeluje Polskie Towarzystwo Stomijne POL-ILKO działające na rzecz osób chorych na nowotwór jelita grubego.

W przypadku nowotworu jelita grubego najważniejsze jest odpowiednio wczesne wykrycie zmian chorobowych. Schorzenie rozwija się powoli, w pierwszej fazie przyjmując formę łagodnych zmian, zwanych polipami. Dopiero z czasem przechodzi w niebezpieczną, wymagającą intensywnego leczenia onkologicznego chorobę. Usunięcie polipów we wczesnym stadium pozwala zapobiec rozwojowi raka,
a jego wczesne wykrycie znacząco zwiększa prawdopodobieństwo powrotu do zdrowia. Jak widać, wiele zależy od nas samych. Osoby regularnie poddające się badaniom kontrolnym same dają sobie szansę na zdrowe życie
– tłumaczy Andrzej Piwowarski, Prezes Zarządu Głównego Polskiego Towarzystwa Stomijnego POL-ILKO.

W pierwszych, kluczowych dla leczenia choroby etapach, ani rak ani polipy nie powodują dolegliwości bólowych, usypiając tym samym czujność osób dotkniętych chorobą. Aby zwiększyć szanse
i świadomość polskich pacjentów, w 2000 roku w ramach Narodowego Programu Zwalczania Chorób Nowotworowych powołano do życia Program Badań Przesiewowych dla wczesnego wykrywania raka jelita grubego. W ramach tej inicjatywy pacjenci w wieku 55-64 lata mogą poddać się bezpłatnej
kolonoskopii, która wykonywana regularnie zmniejsza ryzyko zachorowania na raka jelita grubego
aż o 60-90 proc..
Szacuje się, że w grupie wiekowej 55-64 lata na polipy cierpi aż jedna czwarta badanych, a 5 proc. z nich najprawdopodobniej stanie przed koniecznością zmierzenia
się z rakiem. Do bezpłatnych badań kwalifikują się również osoby w wieku 40-49 lat, których krewni pierwszego stopnia (rodzice, dzieci, rodzeństwo) chorowali na raka jelita grubego. Badania przeprowadza 80 ośrodków medycznych w Polsce, których kompletna lista w poszczególnych województwach znajduje się na stronie
http://pbp.org.pl/osrodki.

Rak jelita grubego – objawy i czynniki ryzyka

Rak jelita grubego to złośliwy rozrost komórek błony śluzowej okrężnicy lub odbytnicy. Zwykle rak rozwija się z niezłośliwych zmian zwanych gruczolakami, które w początkowych stadiach mają formę polipów. W większości przypadków polipy nie powodują żadnych objawów. Niewykryte i nieusunięte zmiany polipowate mogą z czasem przekształcić się w raka. Objawami raka jelita grubego mogą być: obecność krwi w kale, zaburzenia rytmu wypróżnień (naprzemienne biegunki i zaparcia) trwające dłużej niż sześć tygodni, nieuzasadniona utrata masy ciała, bóle brzucha lub dolnych partii pleców, poczucie niepełnego wypróżnienia po oddaniu kału. Zdarza się, że nowotwór powoduje także niedrożność jelit.

Z danych Programu Badań Przesiewowych wynika, że znacząca większość nowych zachorowań występuje u osób po 65 roku życia. Amerykańskie Stowarzyszenie ds. Walki z Rakiem uzupełnia
tę informację o dane zebrane na rynku amerykańskim, zgodnie z którymi aż 90 proc. nowych zachorowań diagnozuje się u osób powyżej 50 roku życia. Czynnikami zwiększającymi prawdopodobieństwo zapadalności na nowotwór jelita grubego są także predyspozycje genetyczne oraz zdiagnozowane przypadki zachorowań na raka jelita grubego wśród członków najbliższej rodziny. Nie bez wpływu pozostaje również styl życia. Zbilansowana dieta, ruch oraz ograniczone spożycie używek znacząco obniżają ryzyko zachorowania na ten rodzaj nowotworu.

Raka jelita grubego można leczyć w warunkach domowych

Podstawową metodą leczenia jest resekcja, czyli chirurgiczne usunięcie guza. Pozostałe metody leczenia nowotworu to chemioterapia oraz naświetlanie, czyli radioterapia. Już od ponad 10 lat jedną z dostępnych w Polsce metod leczenia nowotworu jelita grubego jest także
tzw. chemioterapia doustna. Dzięki tej formie chemioterapii, osoby chore spędzają na wizytach
u lekarza i w szpitalu nawet 85 proc. mniej czasu
. Mogą przyjmować lek w domu, będąc jednocześnie pod stałą kontrolą lekarza onkologa. Chemioterapia doustna ogranicza także szereg uciążliwości spowodowanych nie tylko przebiegiem choroby, ale także częstymi hospitalizacjami związanymi z koniecznością regularnego poddawania się chemioterapii dożylnej.

Leczenie w domu pomaga również uniknąć stresu związanego z hospitalizacją, oczekiwaniem
na badania czy staniem w kolejkach. Chemioterapia doustna pozwala choremu przechodzić jedną
z trudniejszych faz terapii w znanym mu otoczeniu i wśród najbliższych. Co istotne, leczenie w domu wymaga o wiele rzadszych wizyt w szpitalu, nie narażając osłabionego organizmu chorego
na dodatkowe zagrożenia. Obecność i wsparcie członków rodziny często daje chorym siłę do walki
z chorobą, pomagając im w wyznaczeniu celów terapii oraz utrzymaniu pozytywnego nastawienia
– mówi Elżbieta Pożarowska, psycholog i psychoterapeuta z Centrum Onkologii-Instytut im. Marii Skłodowskiej-Curie w Warszawie.

Korzyści dla pacjentów wynikające ze stosowania chemioterapii doustnej wskazują także lekarze onkolodzy.

Z punktu widzenia lekarza, możliwość leczenia doustnego jest niezwykle cenną opcją terapii i należy ją wykorzystywać we wszystkich sytuacjach, gdy dysponujemy skuteczną i mało toksyczną formą leczenia doustnego. Moim zdaniem stosowanie terapii doustnej znacznie poprawia komfort leczenia chorego, zmniejszając konieczność hospitalizacji. Niewątpliwie również koszty leczenia doustnego
są mniejsze, co w dobie ciągłych trudności z finansowaniem procedur leczniczych ma w naszym kraju niemałe znaczenie –
tłumaczy dr n. med. Agnieszka Jagiełło-Gruszfeld z Centrum Onkologii-Instytutu im. Marii Skłodowskiej-Curie w Warszawie.

Barbara Wasyl

Źródło: Własne

Komentarze (0)

Dodaj swój komentarz