Recenzja: Irena Małysa DEMONY BABIEJ GÓRY

Demony Babiej Góry to kolejny tom cyklu Baśka Zajda, jednej z najpopularniejszych polskich serii kryminalnych. Jego akcja rozgrywa się nad morzem, w Marucicach, w dwóch przestrzeniach czasowych.  

Czy można uciec przed demonami kryjącymi się w przyrodzie i w ludzkiej skórze?  

  

1969 rok. Wyjeżdżając z Zawoi do nadmorskich Marucic, Jadzia miała nadzieję zostawić za sobą potworną przeszłość. Sytuacja na miejscu okazała się jednak zupełnie inna, niż oczekiwała. W obliczu gromadzącej się wokół niej złej mocy zmuszona była sięgnąć po znane od pokoleń góralskie czary, aby obronić siebie i swojego syna przed wpływem sił nieczystych i nieprzychylną działalnością tajemniczej Kobylskiej.  

 

2022 rok. Baśka nie może skontaktować się z właścicielką pensjonatu w Marucicach, do którego wybiera się na urlop. Na miejscu okazuje się, że gospodyni zaginęła. Podejrzewana między innymi o to, że spaliła ambony lokalnym myśliwym i ośmielała się zakłócać nienaruszany od dziesięcioleci stan rzeczy, kobieta nie cieszyła się zbytnią sympatią mieszkańców. Jedyną osobą, z którą utrzymywała regularny kontakt, była staruszka z niszczejącego, budzącego grozę poniemieckiego domostwa. Wkrótce w niewyjaśnionych okolicznościach znikają kolejni ludzie.  

  

Jaki plan wobec Baśki Zajdy miał los, kierując ją właśnie do tego miejsca? Czy w drodze do prawdy uda jej się przedrzeć przez mgłę niedopowiedzeń, kłamstw i magicznych zaklęć? 

    

Irena Małysa – autorka kryminałów, z wykształcenia pedagog specjalny. Prowadzi własną firmę oraz dom tymczasowy dla bezdomnych psów. Zakochana w folklorze. Jej debiut literacki, W cieniu Babiej Góry (2021), otwierający cykl opowieści o Baśce Zajdzie, podbił serca czytelników w Polsce i zyskał miano bestsellera. Kolejne przygody bohaterki znalazły się w książkach Więcej niż jedno życie (2022) i Daleko od Babiej Góry (2023).   

Komentarze (0)

Dodaj swój komentarz